Strona główna Aktualności Komunikacja Awaria za awarią. Torowisko nie daje rady…

Awaria za awarią. Torowisko nie daje rady…

12
Lejący się z nieba żar daje się we znaki na różne sposoby. Wysokich temperatur nie wytrzymują… szyny tramwajowe. Nie dalej jak wczoraj miała miejsce jedna awaria. Dzisiaj doszło do następnych.  

Efekt? Po południu w mieście przestały kursować tramwaje. To dlatego, że na ulicy Warszawskiej przy skrzyżowaniu z ulicą Nawrockiego doszło do uszkodzenia torowiska. Ruch wstrzymano w obydwu kierunkach. Bez przeszkód odbywał się tylko od Placu Niepodległości w Łodzi do Dużego Skrętu. Na pozostałym odcinku zostały uruchomione zastępcze autobusy.

Problem z szynami pojawił się dzisiaj również na innym odcinku ulicy Warszawskiej – między Szewską i Bóźniczną. Podniesiony fragment torów zauważył patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce, stawiając koło niego radiowóz i poinformowali o swoim spostrzeżeniu odpowiednie służby.

fot. straż miejska

Według prognoz na ochłodzenie nie ma na razie co liczyć – wysokie temperatury w najbliższych dniach będą się utrzymywały. Jak „poradzi” sobie z nimi zdegradowane torowisko?

Czeka je, podobnie jak całą ulicę Zamkową, gruntowna przebudowa, ale póki co nie została jeszcze podpisana umowa między miastem i wykonawcą, któremu zamierza ono powierzyć realizację tego przedsięwzięcia.

– W połowie maja skierowaliśmy dokumentację przetargową do kontroli w Urzędzie Zamówień Publicznych. Mamy nadzieję, że zakończy się ona jeszcze w tym miesiącu. Jeśli wynik będzie pozytywny, to da nam zielone światło do zawarcia umowy – mówi Marcin Chmielewski, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury technicznej i komunikacji w pabianickim magistracie.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Panie prezydencie co z remontem torowiska oraz głównej ulicy miasta? Mamy czekać do najbliższego okresu przed wyborami na nowe obiecanki ??

W artykule jest odpowiedź. No ale jak się tylko obrazki ogląda….

Nie czytasz uważnie albo wcale. Projekt utknął w Urzędzie Zamówień Publicznych to ponad kompetencją Pabianic. A prezydent to nie car żeby kiwnąć palcem i gotowe.

W tym „misteczku” jak coś nie wyjdzie to wszyscy w koło są winni tylko nie władze. Hahahahah

Grześ Marzyciel już drugą kadencję myśli oczy mieszkańcom jakimiś utopijnymi projektami,z których nic nie wynika.BRAWO!!!

W Poznaniu podniosły się na wysokość około metra, niezłe jaja 🙂

Po co to utrzymywać tramwaj przy tej ilości samochód które poruszają się zamkową wcale nie jest ekologiczny bo na każdym przystanku stoi sznur samochodów z odpalonymi silnikami a mogły by jechać nie lepiej wprowadzić linię autobusową było by taniej i bezpieczniej ale jak to w Polsce musi się coś stać musi ktoś zginąć żeby prezydent wyciągnął wnioski

Wszedzie dzieja sie cuda z torami ale takiego torowiska jak u nas to nie ma nigdzie jedzmy do konstantynowa jedziemy slalomem po torowisku i nie wiemy ze jedziemy po torach a u nas trzeba jechac slalomem a i tak w jakas dziure sie wpadnie.

Zastosuj jakąś interpunkcję bo źle się to czyta.

Autobus zastępczy powinien obsługiwać tą linię na stałe do czasu remontu !!!!! Torowisko jest w tak kiepskim stanie że zagraża zdrowiu i życiu użytkowników !!!!!

Wkoncu dojdzie do tragedii a prezydent Mackiewicz będzie miał krew na rękach. Jest za to odpowiedzialny jak nikt w tym mieście.

Niech narz kochany Pan Prezydent miasta Pabianic przejedzie się tramwajem lini 41 w upał o godz np 12 w południe od urzędu miasta Pabianic do Portu Łódź i poczuje co czują inni pasażerowie z którymi będzie jechał i zobaczy jak ludzie starsi wsiadają i inni pasażerowie z problemami zdrowotnymi kto co o tym sondzi proszę o komentarze i pozdrawiam wszystkich