Strona główna Na sygnale Wypadki Auta jechały naprzeciw siebie. Wystarczyła chwila nieuwagi

Auta jechały naprzeciw siebie. Wystarczyła chwila nieuwagi

2
Dziś po południu w Ksawerowie doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów. Wystarczyła chwila nieuwagi ze strony 21-letniego kierowcy.

Służby ratunkowe otrzymały wezwanie krótko przed godz. 13.30, na ul. Tymiankową. Gdy dojechały na miejsce, okazało się, że na prostym odcinku drogi, przy skrzyżowaniu z ul. Kościuszki, zderzyły się dwa samochody – Mercury Mariner (na pabianickiej rejestracji) i Mitsubishi Eclipse Cross (również numery pabianickie).

Jak wynika z ustaleń policjantów, winę za wypadek ponosi młody mężczyzna, który podróżował pierwszym z aut, sam.

– Wkładał transmiter do gniazda zapalniczki i w trakcie tej czynności zjechał na przeciwległy pas ruchu – wyjaśniał obecny na miejscu funkcjonariusz.

W Mitsubishi były dwie osoby – za kierownicą siedział 62-letni mężczyzna, a obok jego o rok starsza żona.

Kierowcom nic się nie stało, natomiast kobieta skarżyła się na ból w klatce piersiowej oraz ból ręki. 63-latką zajęła się załoga pogotowia ratunkowego.

Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Kierowcy prowadzący auto z telefonem w ręku i piszący smsy , to na naszych drogach już plaga. A spróbuj takiemu zwrócić uwagę, to wysypie się na Ciebie potok niecenzuralnych słów.

Nie musi być to telefon. Wystarczy że auto ma super nowoczesny system multimedialny, gdzie by zmienić siłę nawiewu trzeba w dotykowy ekran się gapić w niego. Wolę tradycyjne pokrętła bo można je wymacać jak (tu nie napisze co bo Przemek pewnie komentarz usunie)