Strona główna Blog Strona 82

Jach grochem o ścianę: kiedy zabawa w św. Mikołaja nie wychodzi

34
Podobieństwo do prawdziwych osób jest przypadkowe

W ostatnim czasie głośno zrobiło się o obietnicach wyborczych, które mogą mieć problem z realizacją, przynajmniej w najbliższym terminie. Chodzi oczywiście o basen i tunel pod torami na ul. Lutomierskiej. Jednak takich niespełnionych prezentów przez ostatnie lata było więcej. Kto nieudolnie bawił się w św. Mikołaja? 

Hala widowiskowa na 1500 widzów

Zacznijmy z grubej rury. W 2010 roku, kiedy prezydentem był Zbigniew Dychto, władze miasta w aprobacie radnych zadecydowali o budowie hali sportowej z prawdziwego zdarzenia. Obiekt miał pomieścić nawet 1500 widzów. Planowano postawić halę na terenie MOSIR, po wyburzeniu starej sali OBT. Wykonany został wtedy projekt i kosztorys, który opiewał na 32 mln złotych. Trzeba jednak zaznaczyć, że budżet Pabianic wynosił wtedy 141 mln złotych. Dziś jest to 389 mln złotych. Niestety, były to jednak tylko obiecanki i jak wiemy, obiekt nigdy nie został zbudowany.

Projekt hali z 2010 roku
Odkryte baseny na PTC

Obiecano nam nową pływalnię, ale przypomnę również, że 3 lata temu, prezydent wraz z grupą popierających go radnych rozświetlili przed nami wizję budowy odkrytego basenu na terenach PTC.

– Chodzi o kompleks składający się z dwóch basenów 25 metrowych, o różnej głębokości, brodzik dla dzieci, zjeżdżalnie i mini wodny plac zabaw. Pomysł jest sensowny i realny – mówił w listopadzie 2021 roku Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic.

Inwestycję wyceniono na 10-12 mln złotych. Problem w tym, że poza wizualizacjami potrzebnymi na konferencje, baseny zewnętrzne nie powstały, bowiem rozpoczęcie inwestycji warunkowane było otrzymaniem dofinansowania. Takiego miasto nie otrzymało.

Ładowarki USB na przystankach

Ta obietnica zawładnęła umysłami pabianiczanin. Może dlatego jej autor, czyli Dariusz Cymerman, został wybrany na radnego w wyborach uzupełniających w 2016 roku.
Dwie obietnice z jakimi szedł przez kampanię wyborczą dotyczyły zamontowania ładowarek USB na przystankach autobusowych i tramwajowych, a także darmowych hot-spotów na terenie całego miasta. Niestety, takich udogodnień nigdy się nie doczekaliśmy choć kończy się 2024 rok.

Dworzec PKS

To była jedna z obietnic wyborczych prezydenta Grzegorza Mackiewicza z kampanii w 2014 roku. W kwietniu 2012 roku Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej zdemontował słupek i wiatę przy ulicy Kolejowej, tym samym z mapy miasta zniknął dworzec autobusowy. Do dziś nie powstał żaden inny. Autobusy lokalne i dalekobieżne zatrzymują się na przystankach rozrzuconych po mieście, co sprawia, że sprawna komunikacja w obrębie Pabianic jest mocno utrudniona. Mackiewicz zapowiadał budowę dworca na terenach, które miasto miało przejąć od PKP na terenie dworca. Tak się jednak nie stało.

Stary dworzec PKS na Zielonej Górce
Szkoła na Zatorzu  

W 2020 roku przygotowano dwie koncepcje urbanistyczno-architektonicznej kompleksu oświatowego na Zatorzu. Szkoła i przedszkole z bazą sportową miały powstać przy ul. Karniszewickiej. Rok później miasto złożyło wniosek o dofinansowanie na kwotę 80 mln złotych. Niestety, wniosek przepadł w tzw. Polskim Ładzie.
Szkoła na Zatorzu pojawiała się też w obietnicach wyborczych Grzegorza Mackiewicza z tego roku i posła Krzysztofa Habury w roku ubiegłym. Nie wydaje mi się jednak, żeby ten obiekt powstał kiedykolwiek.

Inne niespełnione pomysły urzędników i polityków można wpisywać w komentarzach, a ja mam nadzieję, że Wasz św. Mikołaj spełnił wczoraj swoje obietnice.

Przemysław Jach – redaktor naczelny portalu epainfo.pl

„Jach grochem o ścianę” to cykl publicystyczny i prezentuje subiektywne opinie autora dotyczące życia w Pabianicach i powiecie pabianicki.

PDC Mistrzostwa Świata 24/25 – drabinka, faworyci, Ratajski

1
Trwające Mistrzostwa Świata w darcie zapowiadają się niezwykle emocjonująco, nie tylko z uwagi na występ Krzysztofa Ratajskiego. Kto jest faworytem turnieju? Jak wyglądają szanse Polaka? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdują się w niniejszym artykule.

PDC Mistrzostwa Świata 24/25 – drabinka

Mistrzostwa Świata w darcie rozpoczęły się w niedzielę 15 grudnia i zakończą się 3 stycznia 2025 roku, kiedy to zostanie rozegrany wielki finał. W sumie w turnieju organizowanym w Londynie wystąpi 96 zawodników z całego świata, z czego czołowa 32 rankingu PDC Order of Merit rozpocznie zmagania dopiero od drugiej rundy. Pozostali zakwalifikowani zmierzą pomiędzy sobą w pierwszej rundzie. Mecze pierwszej i drugiej rundy będą rozgrywane w sesjach popołudniowych i wieczornych, aż do trzydniowej przerwy od Wigilii do Boxing Day. Po przerwie świątecznej turniej zostanie wznowiony 27 grudnia, a kolejny dzień wolny od zmagań przystąpi w Sylwestra. Ćwierćfinały zostaną rozegrane w dwóch sesjach noworocznych, a półfinały odbędą się 2 stycznia. Wielki finał jest natomiast planowany na piątek, 3 stycznia. Areną zmagań jest londyńskie Alexandra Palace, a rozgrywki można oglądać w Viaplay oraz PDC.tv.

Faworyci PDC Mistrzostw Świata 24/25

Głównym faworytem tegorocznych Mistrzostw Świata w darcie jest broniący tytułu Luke Humphries, który w zeszłym roku w decydującym spotkaniu pokonał Luke’a Littlera. Obaj mogą spotkać się ze sobą dopiero w półfinale, co uzależnione jest oczywiście od ich postawy we wcześniejszych starciach. Do tej pory Humphries staje na wysokości zadania, ponieważ zwyciężył w pojedynku rozgrywanym w ramach drugiej rundy turnieju.

Wśród pozostałych faworytów do zwycięstwa w turnieju wymienia się byłych mistrzów świata Michaela van Gerwena oraz Gary’ego Andersona. Inni faworyci mistrzostw to między innymi Inni faworyci to Wessel Nijman, Mike De Decker, Michael Smith i Gerwyn Price. Oczywiście nie oznacza to, że szans na wysokie lokaty, a nawet zwycięstwo nie mają inni zawodnicy, ponieważ podczas tego typu turniejów z reguły pojawia się czarny koń rozgrywek.

Krzysztof Ratajski w PDC Mistrzostwach Świata 24/25

W tegorocznych Mistrzostwach Świata w darcie emocjonować można się zmaganiami Polaka, ponieważ w turnieju wystąpi Krzysztof Ratajski. Niestety nie ma on większych szans na zwycięstwo w turnieju, jednak z pewnością warto trzymać za niego kciuki. Ratajski swoje zmagania zaczyna od drugiej rundy, a jego pierwsze starcie zostanie rozegrane w poniedziałek 23 grudnia. Rywalem będzie zwycięzca pojedynku Richard Veenstra vs Alexis Toylo, który odbędzie się w sobotę 21 grudnia. Oczywiście Polak będzie faworytem tego pojedynku, w związku z czym nie powinien być to jego jedyny występ na PDC Mistrzostwach Świata 24/25.

Podsumowując należy stwierdzić, że tegoroczne Mistrzostwa Świata w darcie zapowiadają się bardzo ciekawie, a o zwycięstwo powalczy szerokie grono faworytów. Dodatkowych emocji może dostarczyć nie tylko obecność w turnieju Krzysztofa Ratajskiego, ale również możliwość typowania wyników, która jest dostępna pod linkiem: https://betfan.pl/lista-zakladow/darts.

Chiński elektryk przewiezie pasażerów. To kolejne testy

41
Od 24 grudnia do 7 stycznia na wybranych trasach będzie kursował kompaktowy autobus elektryczny Yutong E7S – informuje pabianickie MZK. 

To już kolejny pojazd, który testowany będzie przez kierowców pabianickiego MZK. Wszystko w związku z planem zakupu 7 bądź nawet 8 takich pojazdów przez Pabianice. Pieniądze na ten cel mamy zapewnione z programów unijnych. To 45 milionów na niskoemisyjny transport. W ramach inwestycji oprócz zakupu autobusów Pabianice przygotują zajezdnię pod ładowanie pojazdów.

Testowany aktualnie autobus w dni robocze i soboty obsłuży linię A41, a w niedziele i święta pojawi się także na innych liniach.
– Yutong E7S to autobus o mniejszych gabarytach. Ten kompaktowy autobus jest idealny do obsługi tras w czasie międzyświątecznym, kiedy liczba pasażerów tradycyjnie spada. Mniejszy pojazd na liniach w tym szczególnym okresie oznacza oszczędności dla MZK. Pojazd jest w pełni elektryczny, cichy i przyjazny dla środowiska, co dodatkowo podkreśla zaangażowanie miasta i MZK w promowanie zrównoważonego transportu. Z zainteresowaniem przyglądamy się zróżnicowanej ofercie producentów taboru. Przetestujemy zasięg pojazdu, zużycie energii i komfort jazdy – tłumaczy Marcin Chmielewski, prezes MZK Pabianice.

Fatalny błąd młodego mężczyzny. Wszystko pod czujnym okiem monitoringu

4
Operator miejskiego monitoringu dostrzegł młodego mężczyznę, który przy ul. Kilińskiego (naprzeciwko SDH Trzy Korony) wyrzucił na ulicę worek ze śmieciami.

Młodość ma swoje prawa, z tym się zgodzimy. Któż z nas nie wracał do domu o 2:40 w nocy? Dziś mamy jednak wszechobecny monitoring, więc takie występki nie ujdą na sucho. Warto o tym pamiętać przez całą dobę, a zwłaszcza w trakcie nocnych powrotów z imprez.

O sprawie poinformowała pabianicka straż miejska. Dzięki współpracy z policją szybko udało się namierzyć mężczyznę, którego zatrzymano przy Starym Rynku. Mundurowi przewieźli go na Kilińskiego, gdzie sprawca po sobie posprzątał, a następnie został ukarany mandatem.

Wyburzą dawny hotel? Prezydent odpowiada

13
Prezydent Grzegorz Mackiewicz odpowiedział na wystosowaną przez radne Aleksandrę Stasiak i Annę Zaborowską interpelację. Sprawa dotyczy obiektu MOSiR przy ul. Bugaj 110, dawniej znanego jako Hotel Max.

Radne postanowiły zadać w tej kwestii pięć pytań.

1. Jakie są plany miasta dotyczące obiektu?
2. Dlaczego obiekt jest obecnie nieużytkowany?
3. Czy są podejmowane próby wynajmu obiektu pod działalność gospodarczą?
4. Czy były podejmowane próby wynajmu obiektu zewnętrznym inwestorom?
5. Jakie działania są podejmowane w celu zabezpieczenia obiektu przed dalszym niszczeniem?

Zapoznaliśmy się dokładnie z odpowiedzią Grzegorza Mackiewicza. Poniżej wyszczególniamy najistotniejsze wątki.

Po rewitalizacji terenów rekreacyjnych Lewitynu w 2019 roku budynek po dawnym hotelu „MAX” zaczął pełnić funkcje pomieszczeń magazynowo socjalnych dla pracowników gospodarczych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pabianicach, którzy na co dzień dbają o ład i porządek ośrodka, a także stan techniczny urządzeń i infrastruktury ośrodka” napisał prezydent.

Możemy też przeczytać, że MOSiR podejmował próby rozmów z potencjalnymi najemcami, ale te skończyły się fiaskiem. Nie istnieją też aktualnie żadne plany rewitalizacyjne. Jeśli uda się pozyskać środki zewnętrzne, to nastąpi „uwolnienie terenu” (czyli zapewne wyburzenie budynku) pod nowe atrakcje sportowo-rekreacyjne.

Groził, włamywał się i kradł. Recydywista za kratami

0
fot. policja

Na okres trzech miesięcy został aresztowany 44-letni mężczyzna, który wielokrotnie dał się poznać ze złej strony.

Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Wobec sąsiadów swojej byłej partnerki miał kierować groźby. Do tego, w latach 2022-2024 włamywał się i kradł. Jego łupem z mieszkania padły m.in. biżuteria, kosmetyki, urządzenia elektroniczne i artykuły gospodarstwa domowego (łączna wartość 4 tys. zł). 44-latek ma też na koncie włamanie do auta marki opel. Właściciel pojazdu straty wycenił na 10 tys. zł.

Na domiar złego przestępstwa te popełnił w warunkach wielokrotnej recydywy. Przeprowadzone czynności oraz zabezpieczony materiał dowodowy i jego szczegółowa analiza, dały podstawę do przedstawienia 9 zarzutów podejrzanemu oraz wystąpienia przez prokuraturę do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd po zapoznaniu się z aktami postanowił o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. W związku z dopuszczeniem się przestępstwa w warunkach wielokrotnej recydywy kara dla 44-latka może sięgać nawet 15 lat pozbawienia wolności poinformowała podkomisarza Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.

Kierowca Forda wjechał w drzewo. Miał ograniczenie prędkości do 40 km/h

0
fot. OSP Lutomiersk
Służby ratunkowe interweniowały dziś po godz. 12.00 na ulicy Aleksandrowskiej w Kazimierzu w gminie Lutomiersk. Tam kierujący Fordem Fiestą uderzył w drzewo. 

66-letni kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na lekkim łuku stracił panowanie nad pojazdem. Według informacji przekazanej przez rzeczniczkę policji, mężczyzna był trzeźwy i nie wymagał opieki medycznej. Został ukarany mandatem.

Na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h na godzinę.

Dwa nowe przejścia. Migają światła, gdy wykryją pieszego

13
przejście dla pieszych w bychlewie
Przejście dla pieszych w Bychlewie
Zarząd Dróg Wojewódzkich zlecił wykonanie dwóch nowoczesnych przejść dla pieszych. Bezpieczniej będzie na ul. Partyzanckiej i w Bychlewie. 

O nowych „pasach” na ulicy Partyzanckiej (przy przystanku kolejowym Pabianice Północne) informowaliśmy już na początku miesiąca. Wtedy zaczęła się instalacja urządzeń oświetlających przejście. W ramach tego samego zadania wykonano również nowe przejście w Bychlewie, tuż przy supermarkecie Dino.

Przejścia wyposażono m.in. w automatyczne uruchomiane, pulsujące światła ostrzegawcze i odblaski – „kocie oczka” oraz oświetlenie ledowe. Łączny koszt obu instalacji, to ponad 381 tys. złotych.

Wycięli ponad 50 drzew i… nic się nie dzieje

23
droga w rydzynach
Wracamy do tematu remontu drogi powiatowej w Rydzynach, który był szumnie zapowiadany przez urzędników Starostwa Powiatowego w Pabianicach. 

18 listopada zmieniono organizację ruchu na ul. Długiej od wiaduktu S8 do mostku na ul. Rydzyńskiej. Wtedy rozpoczęto wycinkę drzew. Wyrżnięto około 55 sztuk. Organizacja ruchu została przywrócona, a inne drzewa zabezpieczono, aby nie ucierpiały podczas prac z ciężkim sprzętem.
Problem w tym, że żaden sprzęt tam nie pracuje, choć konferencja dotycząca rozpoczęcia inwestycji zorganizowana została na początku października. To prawie 3 miesiące temu.

Inwestycja w pierwszym etapie obejmuje dwa odcinki: od mostu w Rydzynach do drogi S8 oraz od drogi S8 do Jadwinina. Kolejny etap inwestycji rozpocznie się bezpośrednio po zakończeniu pierwszego. Obejmie on odcinki od ul. 20 Stycznia do mostu na Dobrzynce oraz od Jadwinina do drogi wojewódzkiej. Jednocześnie w roku 2025 Powiat Pabianicki przystąpi do budowy nowego mostu nad Dobrzynką, który zapewni bezkolizyjny ruch samochodowy oraz rowerowy.

Pożar w wędzarni. Ogień szybko opanowany

4
pożar wędzarni
Paliło się w przydomowej wędzarni w Górce Pabianickiej. Właściciel wycenił straty na 2 tysiące złotych. 

3 zastępy straży pożarnej wyjechały do Górki Pabianickiej o godz. 15.35. Gdy jednostki dotarły na miejsce okazało się, że właściciel zdołał ugasić pożar. Strażacy użyli jedynie kamery termowizyjnej, aby sprawdzić ewentualne zarzewie ognia i przewietrzyli pomieszczenie.

Spaleniu uległo wyposażenie wędzarni, opalone zostały też ściany pomieszczenia. Straty wyceniono na 2 tysiące złotych.