Do tragicznego zdarzenia doszło około godz. 17.30 na ulicy Cichej w Pabianicach. 42-letni mężczyzna wypadł lub wyskoczył z okna mieszkania na czwartym piętrze bloku. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Reanimacja trwała blisko godzinę
Ratownicy przez niemal godzinę walczyli o życie poszkodowanego, jednak mimo intensywnych wysiłków mężczyzny nie udało się uratować. Helikopter LPR, który lądował na stadionie PTC, ostatecznie nie był potrzebny do transportu.
Policja bada okoliczności zdarzenia
Na miejscu interweniowała także policja, która wyjaśnia, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też mężczyzna celowo targnął się na swoje życie. Świadkowie mówili, że drzwi do mieszkania były zamknięte, a w pomieszczeniach wyłączone było światło.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.
Kilka zastępów straży pożarnej uczestniczyło w akcji gaśniczej na ul. Lutomierskiej. Paliły się sadze w kominie, co mogło doprowadzić do pożaru całego drewnianego budynku.
Strażacy zostali zaalarmowani około godz. 18.30. Na miejsce wyjechało kilka zastępów w tym drabina mechaniczna. To dzięki niej dwóch ratowników dostało się na dach aby udrożnić komin z palącej się sadzy.
Na czas działań ratunkowych ulica Lutomierska była zablokowana.
Chwilę wcześniej strażacy działali na ulicy Cichej, gdzie mężczyzna spadł z 4. piętra (WIĘCEJ).
Od blisko roku kamery i znaki informujące o Odcinkowym Pomiarze Prędkości straszą kierowców na trasie S14. Tymczasem system nie działa, co potwierdzają pracownicy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Kamery na odcinku (Dobroń – Pabianice Północ – od 75 km 300 m (bramka Viatoll) do 69 km 900 m) zamontowane zostały w kwietniu ubiegłego roku. Ustawiono też znaki informujące o OPP. System jednak wciąż nie działa.
Wojciech Król, rzecznik GITD, potwierdził w rozmowie z „Auto Światem”, że faktycznie są takie miejsca w Polsce. Nie ma ich jednak na tyle dużo, by mówić tu o poważnym problemie – wiele spraw związanych z doprowadzeniem prądu do kamer OPP udało się rozwiązać przed końcem ubiegłego roku.
Lista nieaktywnych urządzeń czekających na przyłącze energetyczne:
DK20: Borcz – Babi Dół.
A2: MOP Leonia – Kuny (okolice Konina).
S14: Dobroń – Pabianice.
Ul. Chocianowicka w Łodzi.
Tymczasem GITD podał dane dotyczące funkcjonowania OPP w Bychlewie. Wiemy ile wykroczeń zarejestrowały kamery (SZCZEGÓŁY).
Z rewitalizacją pabianickich bulwarów nad Dobrzynką jest jak z budową basenu. Dużo się mówi, a mało robi.
Temat modernizacji tego zielonego terenu pomiędzy ul. Grobelną a Grota Roweckiego pojawił się już na początku prezydentury Grzegorza Mackiewicza, czyli 10 lat temu.
Biznesmen z deklaracjami
Na rewitalizacji zależało też Andrzejowi Furmanowi, który obok bulwarów wybudował hotel. W 2015 roku, podczas Senioriady, deklarował przeznaczyć milion złotych na tę inwestycję.
– Spotkałem się ze szczęśliwym człowiekiem, który wygrał milion złotych w Totolotka. Ten człowiek powiedział, panie Furman, pan będzie wiedział jak te pieniądze wykorzystać – mówił właściciel firmy Aflofarm.
Na frazesach się skończyło, ale Andrzeja Furmana mocno wtedy poniosło, bo mówił nawet o budowie stadionu. Wystąpienie można odsłuchać TUATAJ.
Urzędnicy szukali koncepcji i pieniędzy
W październiku rzeczniczka prasowa prezydenta poinformowała, że szukają firmy, która przygotuje koncepcję zagospodarowania terenu. W styczniu 2017 roku w urzędzie przedstawiono dziennikarzom wstępne plany.
Zakładały budowę ciągów pieszych i rowerowych oraz oświetlenie, zieleń, miejsca wypoczynków (place zabaw i siłownia), tężnię. W koncepcji uwzględniono montaż nowych ławek, koszy na śmieci, stojaków rowerowych. Docelowo Bulwary miało monitorować 8 kamer. Koszt wykonania dokumentacji wyniósł prawie 100 tysięcy złotych.
W połowie września ogłoszono przetarg na roboty budowlane i instalacyjne na terenach Bulwaru im. F. Krusche w Pabianicach. Specjaliści wyliczyli, że realizacja zamówienia powinna kosztować około 1,5 mln złotych.
Do urzędu wpłynęła tylko jedna oferta od firmy Włodan z Porszewic. Jednak, gdy urzędnicy otworzyli kopertę ze wspomnianą ofertą, przecierali oczy ze zdumienia. Na karcie widniała kwota 3 492 713,71 złotych. Przetarg unieważniono.
W tak zwanym międzyczasie na bulwarach miała stanąć tężnia solankowa. To był projekt wybrany w budżecie obywatelskim. Ogłoszono nawet przetarg, ale nie zgłosiła się do nie ani jedna firma. Projekt porzucono.
Co dalej a bulwarami?
Pod koniec stycznia tego roku do prezydenta w sprawie bulwarów zwróciła się radna Katarzyna Miękina. Radna miejska pytała, czy jest szansa na wyrównanie alejek i zakup nowych ławek czy montaż oświetlenia.
Bulwary po deszczu
Wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek odpowiedziała następująco:
Miasto posiada pozwolenie na rewitalizację terenu Bulwaru im. F. Krusche i aktualnie jesteśmy gotowi do składania wniosków o dofinansowanie realizacji tego zadania. Nie planujemy zakupu i dostawienia ławek oraz koszy przed rewitalizacją Bulwaru.
W sprawie rewitalizacji informuję, że do 19 lutego 2025 r. trwają konsultacje dotyczące wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji. Na mapie Miasta Pabianic, która obecnie podlega konsultacjom społecznym, Bulwar im. Feliksa Kruschego został ujęty w obszarze rewitalizacji.
Co możemy wywnioskować z odpowiedzi? Wygląda na to, że w najbliższej przyszłości na bulwarach nic się nie wydarzy. Musimy najpierw poczekać na wyznaczenie obszaru rewitalizacji. Mając taki dokument, miasto będzie mogło starać się o konkretne dofinansowania. Taka procedura może potrwać kilka lat.
Hobby to nie tylko sposób na spędzenie wolnego czasu, ale także szansa na rozwijanie nowych umiejętności i poznawanie samego siebie. Ale jak znaleźć to jedno, które naprawdę nas pasjonuje?
Dlaczego warto mieć hobby?
Posiadanie hobby to nie tylko przyjemność, ale także wiele korzyści, które mogą wpłynąć na nasze codzienne życie. Hobby pozwala oderwać się od rutyny, daje możliwość rozwijania nowych umiejętności i poznawania nowych ludzi, którzy dzielą nasze zainteresowania. Dzięki hobby możemy zyskać nową perspektywę i odkryć w sobie talenty, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia.
Znalezienie odpowiedniego hobby może również przyczynić się do poprawy naszego zdrowia psychicznego. Angażowanie się w aktywności, które sprawiają nam przyjemność, pozwala redukować stres i poprawia nastrój. Wspiera także kreatywność, co może przynieść korzyści w życiu zawodowym.
Jak odkryć swoje hobby?
Pierwszym krokiem w poszukiwaniu pasji jest autorefleksja. Zastanów się, co sprawia Ci przyjemność i jakie zajęcia przynoszą Ci satysfakcję. Może to być coś, co już kiedyś robiłeś, ale z jakiegoś powodu porzuciłeś, albo zupełnie nowa dziedzina, którą zawsze chciałeś wypróbować. Eksperymentowanie z różnymi zajęciami to kolejny krok w odkrywaniu swojego hobby.
Warto spróbować czegoś nowego, nawet jeśli na początku wydaje się to trudne lub nieznane. Możesz zapisać się na kurs, dołączyć do klubu lub spróbować swoich sił w warsztatach tematycznych. Ważne jest, aby nie bać się błędów i dać sobie czas na naukę.
Inspirujące pomysły na hobby
Jeśli wciąż nie jesteś pewien, jakie hobby mogłoby Cię zainteresować, oto kilka inspirujących pomysłów, które mogą Ci pomóc w podjęciu decyzji. Każde z nich oferuje możliwość rozwoju osobistego i satysfakcji z tworzenia lub działania.
Puzzle 3D – to doskonały sposób na rozwijanie zdolności manualnych i logicznego myślenia. Układanie trójwymiarowych modeli wymaga cierpliwości i precyzji, ale efekt końcowy może być niezwykle satysfakcjonujący.
Fotografia – dzięki fotografii można uchwycić piękno otaczającego nas świata i wyrazić swoją kreatywność. Niezależnie od tego, czy preferujesz zdjęcia krajobrazów, portrety, czy fotografię uliczną, zawsze możesz znaleźć coś dla siebie.
Gotowanie – kuchnia to miejsce, gdzie można eksperymentować i odkrywać nowe smaki. Gotowanie może stać się pasją, która pozwoli Ci rozwijać umiejętności kulinarne i czerpać radość z dzielenia się swoimi dziełami z innymi.
Ogrodnictwo – praca z roślinami to nie tylko sposób na relaks, ale także na naukę cierpliwości i odpowiedzialności. Pielęgnowanie ogrodu lub roślin doniczkowych może być źródłem satysfakcji, zwłaszcza gdy widzimy, jak nasze rośliny rosną i kwitną.
Jak utrzymać motywację do hobby?
Kiedy już znajdziesz swoje hobby, ważne jest, aby utrzymać motywację i czerpać z niego jak najwięcej radości. Kluczem do sukcesu jest regularność i zaangażowanie. Wyznacz sobie czas w tygodniu, który poświęcisz na swoje hobby i traktuj go jako priorytet. Staraj się również poszukiwać nowych wyzwań i rozwijać swoje umiejętności.
Warto również dzielić się swoimi osiągnięciami z innymi. Może to być poprzez media społecznościowe, bloga, czy udział w lokalnych wydarzeniach. Wspólne hobby z innymi ludźmi to także okazja do nawiązania nowych znajomości i czerpania inspiracji z doświadczeń innych pasjonatów!
Miłośnicy historii i fotografii będą mieli okazję obejrzeć wyjątkowy dokument poświęcony Mieczysławowi Rozwensowi – fotografowi, który uwiecznił przedwojenne Pabianice. Premiera filmu Ireneusza Jarzyńskiego pt. „Fotograf z Pabianic” odbędzie się 4 marca o godz. 17:30 w Miejskim Ośrodku Kultury.
Wyjątkowy dokument o pasjonacie fotografii
Film przedstawia życie i twórczość Mieczysława Rozwensa (1899-1971), magistrackiego urzędnika, który z pasją dokumentował życie miasta w okresie międzywojennym. Dzięki jego pracy możemy dziś zobaczyć, jak wyglądały Pabianice sprzed blisko stu lat. Dokument ma charakter biograficzny i ukazuje nie tylko bogaty dorobek fotografa, ale także jego niezwykle ciekawy i burzliwy życiorys.
Premiera i spotkanie z reżyserem
Seans jest bezpłatny, a zaproszenia można odbierać w sekretariacie MOK-u przy ul. Kościuszki 14 – w okresie ferii w godz. 8:00-16:00, a później w godz. 10:00-18:00. Po pokazie odbędzie się spotkanie z twórcą filmu, Ireneuszem Jarzyńskim, który opowie o kulisach powstawania dokumentu.
Materiały archiwalne i świadectwa
W filmie wykorzystano obszerny materiał archiwalny, w tym fotografie i dokumenty z epoki. Pojawiają się również fragmenty wywiadów z pracownikami muzeów oraz prawnuczką Mieczysława Rozwensa, co dodatkowo wzbogaca narrację.
Film powstał pod patronatem prezydenta Pabianic. To wydarzenie, którego nie można przegapić – doskonała okazja, by poznać historię miasta przez pryzmat obiektywu niezwykłego dokumentalisty.
16 lutego 2025 roku policjanci z Komisariatu Policji w Tuszynie interweniowali w jednej z firm wysyłkowych na terenie gminy Tuszyn, gdzie doszło do próby kradzieży. 55-letnia mieszkanka Pabianic ukryła pod ubraniem parę sportowych butów o wartości ponad 800 złotych i próbowała wynieść je z zakładu.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zatrzymali kobietę, która tłumaczyła się, że nie wie, w jaki sposób buty znalazły się pod jej bluzką. W wyniku dalszych czynności policjanci postanowili przeszukać miejsce zamieszkania zatrzymanej.
Znalezione łupy
W mieszkaniu kobiety śledczy odkryli znacznie więcej skradzionych przedmiotów. Kryminalni zabezpieczyli biżuterię, bieliznę, torebki oraz ubrania o łącznej wartości 37 000 złotych. Znalezisko to doprowadziło do postawienia 55-latce aż 35 zarzutów kradzieży.
Konsekwencje prawne
Kobieta będzie odpowiadać za swoje czyny przed sądem, a za przestępstwo kradzieży grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmują się tuszyńscy policjanci pod nadzorem prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim.
Kończy się wymiana sauna w budynku pływalni MOSiR przy ul. Grota Roweckiego. Pomieszczenie ma być większe i bardziej wydajne.
Remont rozpoczął się 17 lutego, a sauna ma być czynna już na początku marca. Koszt budowy nowego pomieszczenia wraz z zakupem nowego pieca to 48 tysięcy złotych. Pieniądze pochodzą z budżetu miasta.
– Nowa sauna to przede wszystkim większe pomieszczenie i bardziej wydajny piec. W ramach tej inwestycji wyremontowane zostało pomieszczenie w którym sauna została zbudowana – mówi Łukasz Stencel, dyrektor MOSiR.
Kolejny punkt gastronomiczny szykuje się na terenie Lewityna. MOSiR wydzierżawił teren obok placu wodnego.
Budka z lodami rzemieślniczymi stanie na drewnianym podeście przy placu wodnym. Dzierżawca na uruchomienie tego punktu ma czas do końca kwietnia.
Do dyspozycji dzierżawcy będzie 240 m² terenu. Lody będzie można zjeść przy stoliku bądź na leżaku. Przygotowanych ma zostać 50 miejsc.
Umowa została zawarta na 10 lat. Za wynajem terenu firma z Brzezin (jedyny oferent) będzie płacić miesięcznie 3000 złotych plus opłaty za media. Pierwsza waloryzacja czynszu nastąpi po upływie 2 lat.