Strona główna Blog Strona 117

Jach grochem o ścianę: miał patrzeć urzędnikom na ręce, tymczasem…

31
Marcin Krebs

Hipokryzja – zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych.

Burmistrz Konstantynowa Łódzkiego ogłosił właśnie, że dyrektorem Centrum Sportu i Rekreacji został Marcin Krebs, radny z Pabianic.

I fajnie. Marcin jest związany ze sportem, organizował wiele eventów, ma dobry kontakt z ludźmi. Niestety, jego działanie według mnie wypełniło znamiona hipokryzji. Marcin w kwietniu został radnym miejskim. Z komitetu Projekt Pabianice do rady wszedł on i Krzysztof Rąkowski, który po latach, z hukiem rozstał się z Platformą Obywatelską. Marcin miał patrzeć urzędnikom na ręce. Nie podobała mu się polityka kadrowa prezydenta Mackiewicza. Złożył nawet w tej sprawie interpelację. Mówił też, o skoku na kasę przy niejasnym obsadzaniu stanowisk.

I niefajnie, bo o tym, że Marcin ma zostać dyrektorem wiedziałem już 17 stycznia, a nie jestem jasnowidzem. Do konkursu zgłosiło się jeszcze trzech kandydatów, ale jak widać, wszystko było wiadomo już 2 tygodnie temu. Czy to, że jego kolega Krzysztof Rąkowski zna burmistrza i pracuje na wysokim stanowisku w tamtejszym PKGKŁ (zakład komunalny) miało wpływ na decyzje burmistrza? Czy to, że Anna Łosiak, kandydatka na prezydenta Pabianic z jego komitetu, jest skarbnikiem u burmistrza miało jakiś wpływ? To oczywiście pytania retoryczne.

Marcin Krebs pracował do tej pory w łódzkim zoo, gdzie dyrektorem był przez wiele lat Arkadiusz Jaksa z Platformy Obywatelskiej. Marcin bardzo mocno działał w komitecie Krzysztofa Habury podczas kampanii do parlamentu jesienią 2023 roku.

Tak więc straciliśmy „ostatniego Mohikanina” w radzie miejskiej, ostatni sprawiedliwy właśnie moralnie wypisał się z kontroli innych urzędników i z możliwości zadawania pytań prezydentowi o uczciwość w ruchach kadrowych.

Przemysław Jach – redaktor naczelny portalu epainfo.pl

„Jach grochem o ścianę” to cykl publicystyczny i prezentuje subiektywne opinie autora dotyczące życia w Pabianicach i powiecie pabianicki.

 

Nowe mieszkania w Pabianicach – podpisano umowę na budowę bloków SIM

5

29 stycznia w Urzędzie Miejskim w Pabianicach podpisano umowę na budowę wielorodzinnych budynków mieszkalnych w ramach rządowego programu Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej (SIM). Inwestycja powstanie przy ul. Zaradzyńskiej, a jej realizacja potrwa 15 miesięcy. Planowane zakończenie budowy przewidziano na kwiecień 2026 roku.

Nowoczesne mieszkania na wynajem

W ramach inwestycji w Pabianicach powstaną dwa dwukondygnacyjne budynki z poddaszem użytkowym, w których znajdzie się łącznie 58 mieszkań o powierzchni od 28 m² do 72 m². Lokale zostaną oddane najemcom w standardzie „pod klucz”, co oznacza, że będą w pełni wykończone i gotowe do zamieszkania.

Kto odpowiada za inwestycję?

Inwestorem projektu jest spółka SIM Łódzkie, którą przy podpisaniu umowy reprezentowali Grzegorz Dyla, prezes zarządu, oraz Tomasz Idziak, prokurent. Natomiast generalnym wykonawcą budowy została firma Grupa Ekoenergia ze Skierniewic, reprezentowana przez wiceprezesa Łukasza Króla oraz członka zarządu Dariusza Nastarowicza. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele władz Pabianic – pierwsza zastępczyni prezydenta miasta Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek oraz drugi zastępca prezydenta Dawid Zakrzewski.

Koszt budowy to 24 449 171,93 złotych. 

Zainteresowanie najmem

Dotychczas 21 osób podpisało umowę partycypacyjną na wynajem mieszkań w nowych blokach. Po rozpoczęciu budowy planowane jest ogłoszenie dodatkowego naboru wniosków dla kolejnych zainteresowanych najemców.

Program SIM ma na celu zwiększenie dostępności mieszkań na wynajem dla osób, które nie mogą pozwolić sobie na zakup własnego lokum, ale jednocześnie nie kwalifikują się do mieszkań komunalnych. Nowa inwestycja w Pabianicach to kolejny krok w realizacji tego rządowego projektu, który ma wspierać rozwój mieszkalnictwa w Polsce.

🔹 Źródło: Urząd Miejski w Pabianicach

Cud, że nie doszło do tragedii. Fatalne zachowanie kierowcy

8
Zdjęcie ilustracyjne.
Czasami brak słów na tak bardzo nieodpowiedzialne zachowania. Kierowca renault wykazał się naprawdę fatalną postawą.

W poniedziałkowy (27 stycznia) wieczór, około godziny 19.40, policjanci z pabianickiej drogówki pilnie pojechali na drogę wojewódzką nr 482. Ze zgłoszenia wynikało, że od strony Łasku najprawdopodobniej jedzie nietrzeźwy kierowca. Prowadzone przez niego renault poruszało się „zygzakiem”.

Do zatrzymania doszło w Chechle Drugim, na ul. Pabianickiej. Jak się okazało, 30-letni pabianiczanin miał 2.8 promila alkoholu, nie posiadał uprawnień do kierowania, a dodatkowo przewoził 31-letniego pasażera.

Mężczyzna za swoje zachowanie wkrótce odpowie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. 30-latek nie uniknie również odpowiedzialności za kierowanie samochodem bez wymaganych do tego uprawnień poinformowała podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.

Nowość na pabianickich ulicach. Prace już trwają

15
Szkoła Podstawowa nr 1.

Na ulicy Pułaskiego pracują drogowcy. Mają za zadanie poprawić bezpieczeństwo w bliskiej okolicy Szkoły Podstawowej nr 1.

O pracach poinformował na swoim profilu na Facebooku Zarząd Dróg Miejskich w Pabianicach. Przy szkole pojawiają się specjalne separatory, porządkujące organizację ruchu, a także nowe oznakowanie pionowe i poziome.

To nowe rozwiązanie, przynajmniej w Pabianicach. Miejmy nadzieję, że pomysł się sprawdzi i uczęszczający do tej placówki młodzi pabianiczanie faktycznie będą czuli się bezpieczniej. Dzięki separatorom, auta nie będą mogły parkować w pobliżu przejścia dla pieszych, przez co utrudniały widoczność.

Orkiestra zagrała mu za mocno. Zaczepiał ludzi, został zatrzymany

1
fot. policja

38-letni mężczyzna nie będzie dobrze wspominał dnia, w którym odbywał się 33. finał WOŚP. Problemów nabawił się na własną prośbę.

Patrolujący miasto policjanci zauważyli w centrum handlowym mężczyznę, który zaczepiał przechodniów. Jego zachowanie wskazywało ewidentnie na wcześniejsze spożycie alkoholu.

Policjanci podjęli interwencję, w trakcie której mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo. Jak się okazało, pabianiczanin miał przy sobie zabronioną w polskim prawie marihuanę. I z tego powodu mundurowi postanowili go zatrzymać.

38-latek po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzut posiadania środków zabronionych. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności poinformowała podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.

Srogie kary za zaśmiecanie terenu

8
fot. straż miejska
Właściciele nieruchomości przy ul. Warszawskiej w Pabianicach zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 3 tys. zł za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących gospodarowania odpadami – informuje nasza straż miejska. 

Jak ustalono, ukarani nie dopełnili obowiązku selektywnego zbierania oraz pozbywania się odpadów budowlanych w sposób zgodny z przepisami, co skutkowało zaśmieceniem pasa drogi przy ul. Miłej.

Kolejny przypadek naruszenia przepisów

To nie pierwszy raz, kiedy właściciele tej nieruchomości zostali ukarani za podobne wykroczenie. W maju 2024 roku Sąd nałożył na nich karę grzywny w wysokości 4800 zł za zaśmiecanie oraz nieprzestrzeganie zasad segregacji odpadów. Pomimo wcześniejszych sankcji, naruszenia przepisów powtórzyły się, co ponownie spotkało się z reakcją odpowiednich służb.

Podstawa prawna i konsekwencje

Wykroczenie właścicieli kwalifikowano na podstawie art. 10 ust. 2 i 2a oraz art. 145 Kodeksu wykroczeń, które dotyczą obowiązku selektywnego zbierania odpadów i zakazu ich zaśmiecania.

Kradzież z puszki WOŚP w Pabianicach: wolontariusz usłyszał zarzuty

24

26 stycznia 2025 roku o godzinie 15:45 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach otrzymał zgłoszenie o naruszeniu puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na miejsce skierowano patrol funkcjonariuszy, którzy podjęli działania w sztabie WOŚP.

Podejrzenie wobec wolontariusza

Zgłoszenie złożył organizator zbiórki. Jak wynika z jego relacji, jeden z wolontariuszy przyszedł do sztabu, by rozliczyć swoją puszkę. W trakcie sprawdzania zauważono, że jej wieko jest uszkodzone, co wzbudziło podejrzenia, że mężczyzna mógł wyjąć z niej pieniądze.

Zatrzymanie podejrzanego

Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Pabianic i przewieźli go na komendę. Początkowo mężczyzna zaprzeczał, jakoby miał cokolwiek wspólnego z uszkodzeniem puszki lub kradzieżą pieniędzy. Jednak w toku dalszych czynności śledczych przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Zarzut kradzieży z włamaniem

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za które zgodnie z Kodeksem karnym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają teraz dokładną kwotę, jaką udało się zabezpieczyć oraz ile pieniędzy mogło zostać skradzione.

BMW w rowie. Znowu to miejsce

13
21-latek kierujący BMW stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu.

 

Do zdarzenia doszło po godz. 20.00 na zwężeniu drogi w Hucie Dłutowskiej. Kierowca jechał od strony Bełchatowa i zjechał do rowu po prawej stronie drogi.

Mężczyzna nie odniósł obrażeń. Miejsce zdarzenia zabezpieczyli strażacy z Pabianic i Dłutowa.

W tym miejscu doszło już do kilku podobnych zdarzeń.

 

Królowa jest tylko jedna. Maryla Rodowicz wystąpiła w Pabianicach

27
To był pierwszy koncert Maryli Rodowicz w naszym mieście. Legendarna artystka wystąpiła w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 

Choć wiele osób śmieje się, że 79-letnia Maryla wyjmowana jest z lodówki przez telewizję Polsat na imprezę sylwestrową, to dziś udowodniła, że wielką artystką jest.

Swoje największe przeboje zaśpiewała na żywo, miała energię i charyzmę. Jej występ dopełnił profesjonalny band i nagłośnienie. Wybór Maryli to był strzał w dziesiątkę, dzięki czemu mogliśmy usłyszeć na żywo ponadczasowe hity takie jak: „Ale to już było”, „Sing Sing”, „Kasa i seks”. „Małgośka” czy „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”.

3 radiowozy przed supermarketem i zatrzymany mężczyzna

3
W sobotę po godz. 22.00 policjanci zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który groził personelowi sklepu Dino w Bychlewie. Na miejscu interweniowały 3 patrole policji. 

– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że nietrzeźwy mężczyzna miał napaść na pracowników sklepu – potwierdza podkom. Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.

Gdy funkcjonariusze przyjechali do Bychlewa napastnik uciekł, jednak po kilku minutach policjantom udało się go zatrzymać. Ustalili też dokładny przebieg zdarzenia.

– Mieszkaniec gminy Pabianice zdenerwował się, bo ekspedientki nie chciały mu sprzedać piwa. Groził kobietom i rzucał przedmiotami – relacjonuje policjantka.

48-latek odpowie przed sądem za groźby.

ZOBACZ TEŻ: PEUGEOT ROZTRZASKANY NA LATARNI W KSAWEROWIE.