To była walka o życie. W pobliżu stacji kolejowej Pabianice patrol straży ochrony kolei zauważył nieprzytomnego 16-latka. W samą porę.
Do zdarzenia doszło 4 sierpnia, w nocy. Funkcjonariusze otrzymali wtedy zgłoszenie, że między torami leży rower i zaczęli sprawdzać teren. Podczas jego patrolowania oprócz jednośladu spostrzegli leżącego w pobliżu torów chłopaka. Nie oddychał.
Nastolatkowi, po przeniesieniu go w bezpieczne miejsce, natychmiast została udzielona pierwsza pomoc. W krótkim czasie funkcjonariuszom udało się przywrócić poszkodowanemu funkcje życiowe. Wezwali też pogotowie.
Chłopak został przewieziony do jednego z łódzkich szpitali.
REKLAMA