Problemów młodego wokalisty ciąg dalszy. Jak się okazuje, Smolasty nie dotarł na koncert z okazji Dni Konstantynowa Łódzkiego.
O problemach osobistych artysty, który skarżył się na przeciążony harmonogram koncertowy informowaliśmy w sierpniu. Menager wokalisty był jednak w kontakcie z władzami miasta i zapewniał, że Smolasty jednak wystąpi. Tak się nie stało.
Jak udało nam się ustalić, w umowie jest zapis, według którego Smolasty będzie musiał zapłacić 50 tysięcy złotych kary za niewywiązanie się z umowy.
REKLAMA
Limp bizkit nie odwala takich numerów nigdy!
Niepowetowana strata.
Będzie jak z przebudową torowiska . Kary umowne zmienia się na wyższe wynagrodzenie .
Ludzie nie róbcie dramy, każdy ma prawo do gorszego okresu w życiu i nie wiecie przez co Smolasty przechodzi. Ok jest osobą publiczną, ale tak jak każdy z nas może mieć problemy z którymi sobie nie radzi albo jakieś problemy z managementem.
Jasne że tak. Ale poważny człowiek powiedziałby wcześniej, słuchajcie, nie przyjadę, przepraszam. Kwotę wpłacam na konto i załatwione. A zabawa w kotka i myszkę jest niepoważnej. Chyba że nasze władze wiedziały że nie przyjedzie ale bali się wcześniej powiedzieć żeby frekwencja im nie siadła. Sam nie wiem.
Oj Barbara tłumacząc w ten sposób takie zachowanie można by śmiało stwierdzić,że jesteś osobą niepoważną i niekompetentną tak jak artysta którego tłumaczysz.
Problemy ma nie od teraz. Że sobą. To chciwość na kasę i tyle. Umawia się na tzw wcisk. Zdążę albo nie. Co tam fani.
Następy ćpun jest reklamowany
Za dużo prochu
Jakie wy szczęście mieliście w tym Konstantynowie, że on u was nie zagrał
a kto to jest ten smolasty ? dachy smaruje smołą ? to może się zatruł