Z poniedziałku na wtorek 64-letni mieszkaniec jednej z kamienicy przy ul. Pięknej znalazł martwego sąsiada.
Jak wynika z dokumentacji policyjne, 64-latek w nocy z 25 na 26 grudnia odwiedził swojego 57-letniego sąsiada w jego mieszkania. Ten jednak nie dawał znaków życia. Przerażony sąsiad zadzwonił po pomoc.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon, ale nie wykluczył udziału osób trzecich. Dlatego na miejsce wezwano policję i prokuratora. Trwa dochodzenie w tej sprawie.
REKLAMA