Zaprószenie ognia było prawdopodobnie przyczyną pożaru, jaki wybuchł wczoraj w jednym z domów przy ul. Karniszewickiej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Zgłoszenie do komendy powiatowej PSP wpłynęło z Centrum Powiadamiania Ratunkowego kilka minut po godz. 11. Pod wskazany adres zostały skierowane trzy zastępy straży pożarnej (13 osób).
– Na miejscu okazało się, że pali się ocieplenie budynku. Ugasiliśmy ogień jednym prądem wody, trzeba było również zdjąć około dwóch metrów kwadratowych pokrywającej dach blachy – wyjaśnia Szymon Giza, rzecznik prasowy strażaków.
Oprócz ocieplenia spłonęło okno, uszkodzone są także drzwi balkonowe. Straty oszacowano na 8 tys. zł. Akcja gaśnicza trwała niewiele ponad godzinę.
REKLAMA