We wtorek 27 grudnia tuż przed godziną 13.00 mieszkańcy bloku przy ul. Wyszyńskiego 6 wezwali na miejsce służby ratunkowe. Podejrzewali, że coś złego stało się z ich sąsiadem.
Na ul. Wyszyńskiego o godz. 12.56 wysłano dwa wozy strażackie, wcześniej dotarli tam policjanci. Sąsiedzi poinformowali ratowników, że nie widzieli 49-latka od kilku dni, a na latce schodowej wyczuwalna była nieprzyjemna woń. Lokator nie odpowiadał na nawoływania i pukanie do drzwi. Podjęto decyzję o ich wyważeniu.
– Kiedy weszliśmy do środka mężczyzna leżał na podłodze. Uwagi na stan poszkodowanego, odstąpiliśmy od czynności ratunkowych – mówi mł. aspirant Bartosz Angiel z pabianickiej straży pożarnej.
Przybyły na miejsce lekarz mógł jedynie oficjalnie potwierdzić zgon 49-latka.
REKLAMA