Wolontariusze ze stowarzyszenia św. Brata Alberta odnaleźli w środę wieczorem zwłoki dwóch mężczyzn.
Ciała znaleziono podczas rutynowych kontroli miejsc, w których mogą przebywać bezdomni. Mężczyźni byli w pustostanie przy ul. Majdany.
Dzięki pomocy straży miejskiej policji udało się ustalić tożsamość jednego z denatów. To 38-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Jak dotąd nie znane są personalia drugiej osoby.
Na tę chwilę prokuratura i policja nie znają przyczyn śmierci, te ma potwierdzić sekcja zwłok. Lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich.
Aktualizacja: policja ustaliła tożsamość drugiego denata. Mężczyzna miał 41 lat.
REKLAMA
no tak najedli się pewnie dopalaczy bo nic więcej na tej ulicy nie ma
Raczej za dużo wypili i zasneli