Wydawałoby się, że w dobie nowoczesnych technologii, kiedy na temat różnych jednostek chorobowych napisano całe tomy, a lekarze są wspomagani nowoczesnymi badaniami i urządzeniami do diagnostyki, trudno o błąd medyczny. Tymczasem zaniedbania i błędy personelu medycznego są dość powszechne i to niezależnie od tego, o jakim kraju myślimy.
System opieki zdrowotnej w każdym państwie wygląda inaczej, ale nie ma kraju, w którym w ogóle nie zdarzają się błędy medyczne. Jeżeli padliśmy ofiarą zaniedbania na tej płaszczyźnie, a do sytuacji tej doszło na terenie UK, mamy prawo do walki o odszkodowania. To, czy w Anglii jesteśmy na chwilę, czy na stałe, nie ma żadnego znaczenia.
Walcz o odszkodowanie za błąd medyczny!
Nawet najlepszemu lekarzowi może zdarzyć się błąd – wystarczy, że będzie przemęczony po wielogodzinnym dyżurze. Nie znaczy to jednak, że mamy to zaakceptować i udawać, że nic się nie stało. Zwłaszcza że niektóre zaniedbania medyczne wiążą się z konsekwencjami na całe życie.
Błędna diagnoza naraża pacjenta na to, że niepotrzebnie będzie zażywać leki, które mu nie pomagają. Jednocześnie choroba będąca źródłem problemów w dalszym ciągu się rozwijać, czyniąc tym samym pustoszenie w organizmie.
O jaką formę odszkodowania można się ubiegać?
Wiele zależy od tego, jak poważne konsekwencje błędu nas dotknęły. Jeżeli mamy pewność, że sytuacja taka nas dotyczy, powinniśmy walczyć o rekompensatę za pogorszenie zdrowia i zwrot kosztów związanych z nieuzasadnioną rehabilitacją i leczeniem. W przypadku, gdy straciliśmy pracę, albo przez swój stan zdrowia nie możemy podjąć pracy zarobkowej, możemy dodatkowo starać się o rentę.
Poza tak rażącymi błędami, jak błędna diagnoza, do odszkodowania uprawniają takie sytuacje, jak złe traktowanie w trakcie porodu, błędnie przeprowadzona operacja, posługiwanie się wadliwym sprzętem medycznym.
Jak uzyskać odszkodowanie?
Wiemy, lub przynajmniej podejrzewamy, że dotknęła nas zła diagnoza lekarska w UK, ale co dalej? W końcu mowa o kwestiach delikatnych i nieraz trudnych do udowodnienia. Już sama wizja sądowych procesów i piętrzącej dokumentacji potrafi przyprawić o palpitację serca, nie wspominając już o tym, że do zdarzenia doszło za granicą, w kraju, o którym najpewniej wiemy znacznie mniej niż o Polsce.
Oczywiste jest, że błąd lekarski musimy udowodnić. W tym celu musimy zgromadzić wszystkie dokumenty związane z diagnozą, terapiami i leczeniem. Im więcej ich przygotujemy, tym większa jest szansa na pomyślny finał. Tak samo jak najbardziej szczegółowo przygotujmy opisy od początku choroby, do dnia obecnego. Jeżeli nie czujemy się na siłach, by samodzielnie walczyć o odszkodowanie, możemy podjąć współpracę z firmą odszkodowawczą. Jej wsparcie jest nieocenione, kiedy nie znamy i nie rozumiemy angielskich zawiłości prawnych, albo nie posługujemy się płynnie językiem angielskim. Poza tym to też duża oszczędność czasu i energii, co w przypadku kogoś, kto problemy natury zdrowotnej, nabiera dodatkowego znaczenia.
