W szpitalu nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora ds. lecznictwa. Pełniącą dotychczas tę funkcję Dorotę Jędrzejczyk – Okońską zastąpił Lechosław Dorożała, kierownik szpitalnego oddziału ratunkowego.
Była dyrektor nie jest już także wiceprezesem Pabianickiego Centrum Medycznego, bo dwuosobowy zarząd został zredukowany do jednej osoby. Taka decyzja zapadła w piątek, podczas walnego zgromadzenia, na którym zarówno ona, jak i Janusz Kazimierczak, prezes spółki, otrzymali absolutorium za poprzedni rok obrachunkowy. A ich kadencja wygasła.
Po konsultacji i za zgodą prezydenta Grzegorza Mackiewicza członkowie rady nadzorczej, czyli Iwona Dolina – Plucińska, Witold Olszewski i Jacek Wróblewski postanowili, że w zarządzie spółki znajdzie się tylko Janusz Kazimierczak. Dlaczego?
– Uznaliśmy, że zarząd jedno-, a nie dwuosobowy będzie działał lepiej i skuteczniej – mówi prezydent.
Dorota Jędrzejczyk – Okońska pracowała w naszym szpitalu 4,5 roku, teraz zamierza się z nim pożegnać. Nowego dyrektora ds. lecznictwa powołano spośród pracowników szpitala.
– Umowa z doktorem Dorożałą została zawarta od 1 czerwca do 31 grudnia, na pół etatu. Będzie łączył tę funkcję z kierowaniem SOR – wyjaśnia Adam Marczak, ds. techniczno – administracyjnych w PCM.
z deszczu pod rynne
Jednak kasa robi swoje. Honor do kieszeni i aby wyżej i więcej.
Pan doktor już na tym stołku zasiadał ale długo to nie trwało , znależli się” lepsi” a to daje do myślenia. I jeszcze jednoosobowy zarząd. To dopiero będzie cyrk. Wywalczony krwią pracowników i mieszkańców szpital nie ma szans .Drugiej szansy na odbudowę gruzowiska nie będzie bo cuďów nie ma. A pan prezydent rapuje .
Akurat jednoosobowy zarząd to spora oszczędność na wynagrodzeniach członków zarządu. Wynagrodzenie członka zarządu to pewnie kilkanaście tysięcy. Na każdym członku (hehe) to oszczędność rzędu kilkuset tysięcy złotych rocznie.
co pan zrobisz..układy układziki…..ręka rękę myje….
zacieranie śladów w postaci np podrzucania portfela z pieniędzmi, żeby nie wyszło to co wcześniej jak nazwać?
to jest ta sama sytuacja jak wrzucanie do wanny z ciuchami, gdzieś pojedyńczej biżuterii
czy to jest podżeganie do przestępstwa?