W niedzielę około godz. 19.00 strażnicy miejscy dotarli po zgłoszeniu do psa przywiązanego do drzewa. Zwierzę jest w fatalnym stanie, było głodzone.
Dyżurny straży miejskiej odebrał zgłoszenie o czworonogu, który porzucony został przy ul. 20 Stycznia, na wysokości leśniczówki. Patrol zastał tam wycieńczonego z głodu psa. Na zwierzaku można policzyć każde żebro.
– Został przewieziony do schroniska, a następnie do lecznicy weterynaryjnej w Dobroniu – relacjonują strażnicy miejscy.
Sprawa została zgłoszona na policję. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu właściciela lub sprawcy tego bestialstwa, są proszone o kontakt z dyżurnym Komendy Straży Miejskiej (tel. 986) lub policją.
REKLAMA
Ludzie to ch**e
Odszukać właściciela i przywiązać na ul. Zamkowej w słońcu aby była nauczka dla innych
Tego pożal się Boże właściciela psa powinno się złapać i też przywiązać do drzewa
nigdy mnie nie złapiecie
Zdziwisz się. A i karma wraca
Żebyś się nie zdziwił,poświęcę dużo a skończysz jak ten piesek
To za mało….ja bym inną karę mu dała tak , że by nauczyli się ludzie szanować zwierzęta
niema słów do takich lumpów , gdzie to się rodzi ?
Kary za znęcanie się nad zwierzakami są za małe. One są jak dzieci. Wierzą każdemu i za to właśnie ktoś kto wykorzysta te ufnosc powinno się dołożyć kary na maxa
na nowo wyremontowanym rynku powinien na środku być pal do przywiązywania takich ludzi co tak potraktowali zwierzę! Dodatkowo stół z rozłożonymi biczami i kamieniami 🙂
Za mały wymiar kary za takie działanie
karma wróci
Ktoś kto dopuszcza się czegoś takiego to scierwo i gnoj…
Tego zwyrola co mu to zrobił powinien spotkać ten sam los. Ludzie to potwory.
Trzeba być kur.. żeby coś takiego zrobić?. Piękną ma mordkę ?. Oby wszystko było ok z nim.
Złapać i spalić gnoja żywcem