Na ulicy Smugowej rozegrała się historia niczym z dramatu Szekspira. 28-latek wyskoczył przez okno z drugiego piętra bloku przy kościele Miłosierdzia Bożego.
Mężczyzna chciał spotkać się ze swoją dziewczyną, ale na ich miłość nie zgadzają się rodzice. Kiedy para umówiła się w mieszkaniu 28-latka, po dziewczynę przyszła matka, która kategorycznie zabroniła dalszych schadzek. Decyzję kobiety poparł ojciec 28-latka i zamknął go w mieszkaniu.
Zakochany mężczyzna postanowił, że wymknie się z mieszkania przez okno. Kiedy runął na ziemię przez chwilę nie dawał znaków życia. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia z lekarzem na pokładzie. Poszkodowany został zabrany do szpitala.
Okazało się jednak, że zdesperowany 28-latek ma tylko kilka siników i zadrapań.
„Nikt nie będzie mi mówił jak żyć, bo nikt za mnie nie umrze…”
28 lat + rodzice zabronili ;d
serio? 30 na karku i tata zamyka go w pokoju? dziwna sytuacja
już myślałem, ze mój kuzyn sobie kogoś znalazł, ale dzwoniłem i jednak nadal jest sam
Jak się jest pasożytem na utrzymaniu rodziców to tak bywa. Nic dziwnego że decydują i mogą zabronić.
TO PASOŻYT W TYM WIEKU Z RODZICAMI !!!!! SKROMNIE ALE U SIEBIE !!!!