Mieszkanka Pabianic straciła oszczędności życia po tym, jak dała nabrać się oszustowi udającemu policjanta. Mężczyzna jest poszukiwany.
Jak działał? Najpierw nawiązał kontakt z kobietą, dzwoniąc do niej na telefon stacjonarny i podając się za członka rodziny. Następnie wykonał jeszcze jedno połączenie. Przekonał w rozmowie pabianiczankę, że jest policjantem, podał jej fikcyjny numer służbowy oraz fałszywe dane, powiedział kobiecie, że wcześniej odebrała telefon od przestępców szykujących napad na starszych ludzi i że w związku z tym policja szykuje zorganizowaną akcję zatrzymania tych osób.
Pabianiczanka mu uwierzyła. Również wtedy, gdy oszust nakłonił ją, aby pod pretekstem ochrony dobytku wyrzuciła cenne rzeczy przez okno. Były to pieniądze, biżuteria, drogie zegarki…
Przestępcę nagrały kamery monitoringu. Policja ujawniła wizerunek sprawcy i prosi o pomoc w ustaleniu jego tożsamości. Osoby, które mogą to zrobić lub wiedzą, gdzie przebywa ten mężczyzna, są proszone o kontakt z policjantami zajmującymi się sprawą pod numerem 47 842 43 03 (od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 – 16.00) lub z dyżurnym KPP w Pabianicach (telefon całodobowy 47 842 43 01 lub 47 842 43 02).
AKTUALIZACJA: złodziej został zatrzymany 20 lipca.
Ludzie macie mózgi czy siano.
W sumie… Tępy wzrok ,wyglądu niema… Pewnie ,,milicjant”😁
w tym przypadku to pytanie retoryczne
w sumie dla mnie ten człowiek wygląda jak policjant. też mógłbym się nabrać. Dawniej służby obowiązywał uniform, teraz połowa jak nie większość popyla w koszulkach i się kitra aby nikt nie zauważył że jest policjantem. mamy tego efekt.
Słownictwo w stylu popyla i kitra zdradza z jakiej patologii się wywodzisz. O języku polskim nie wspominając.
tym słownictwem zasugerowałem jak zachowuje się typowy policjant 🙂 a już ci od dochodzeniówki to już ziomale z lokalną patologią są.
Tym słownictwem pokazałeś, jakiego słownictwa używa „Typowy Julian”. Co do policjanta: Nie jesteś czasem tym byłym, z urzędu miasta ?
Zaniżyłem poziom słownictwa biorąc pod uwagę czytających. głównie funkcjonariusza. Tak trudno to ogarnąć?
Znów pokazujesz swój poziom, nie potrafiąc po polsku sklecić dwóch zdań. Ale trudno ci to zrozumieć, bo głupi nie wie, że jest głupi.
sam jesteś gupi!
PS. zgłoszę to do katechetki
„Złote myśli”.
Kiedyś ktoś powiedział, że podobno milczenie jest złotem. I teraz niektórzy szukają tego „złota”. Większość odzywając się zupełnie, jakby szukali czegoś, co jest im niedane…
To widocznie nie był mężczyzna udający policjanta ale to był policjant. Skąd znał procedury i numer służbowy i dlaczego policja go nie ściga i nigdy nie zostanie skazany? Czyżby kolejny bezkarny informator policji i prokuratury?
Jakie procedury ? Jaki numer służbowy ? Jak to go nie ściga ?
Janek…. Twoje teorie spiskowe przebijają wszystko.
Ewidentnie upał szkodzi czytaniu z jakimkolwiek rozumieniem tekstu.
poczytaj o tym przekręcie w sieci, nie musiał znać procedur, starsi ludzie są mega łatwowierni. W programie TVN Turbo „Złodzieje” też kiedyś pokazywali ten numer.
Dzwonił również do mnie i niech nikogo nie zdziwi, że zaproponował uwiarygodnienie informacji na 112. Tylko,że zablokował połączenie i sam potwierdził . Na pewno nie był policjantem, ponieważ podał adres biura śledczego { nazywał się podobno Andrzej Sokołowski} na adres Lutomierska 8.Więcej się nie odezwał. Przekażcie starszym ludziom, niech nie dadzą się nabrać
Kolega? Wspólnik?
Nie krytykujmy złodziei , byli , są obecnie i będą. Ale ubolewać trzeba nad głupotą tych , którzy dają się naciągać bandytom po mimo ostrzeżeń policjantów o tym procederze. A swoją drogą to policja inwigiluje środowiska nie zagrażające a nie potrafi rozpracowywać środowisk kryminogennych pedofilskich i złodziejskich.
A mózgu oraz protezy nie wyrzuciła też przez okno ?
No i co z tego, że go złapią. To tylko pośrednik/inkasent. Kasa już dawno za pomocą WU przesłana w świat….
Niesamowicie niemądra ta pani jest szok