Strażnicy miejscy interweniowali wczoraj na jednej z nieruchomości przy ul. Piłsudskiego. Skończyło się to mandatem.
Krótko przed godz. 18.00 do komendy zadzwonił mieszkaniec Pabianic z informacją, że ktoś spala tam odpady. Patrol, który pojechał we wskazane miejsce potwierdził zgłoszenie.
– Na terenie złomowiska 35-letni mężczyzna wypalał w beczce przewody elektryczne – poinformował dyżurny straży miejskiej.
Winowajca został ukarany – dostał mandat w wysokości 500 zł, najwyższy z możliwych.
REKLAMA
Bo każdy zlomiarz wie, że to się powinno robić w lesie, daleko od kablujących 🙂
Tego nie rozumiem. Wypalanie świństwa ukarane to ok. Ale dlaczego SM nie reaguje na zgłoszenia o parkowaniu samochodów na terenach zielonych ?. Zawsze mają jakiś problem . Nawet kiedy na Stycznia parkowała na trawniku olbrzymia cysterna przewożąca paliwa , a parkująca tuż pod balkonami pobliskiego bloku tj. Ok 10 metrów od ściany bloku też odmówili przyjazdu twierdząc, że może jest pusta. Przecież wiadomo tym którzy mają maturę, że pusta cysterna po paliwie wcale nie jest mniej grożna od cysterny pełnej.