Strona główna Na sygnale Wypalał przewody, bo chciał kupić dziecku… buciki

Wypalał przewody, bo chciał kupić dziecku… buciki

11
Źle się zakończyło dzisiejsze popołudnie dla 32-letniego pabianiczanina, który postanowił rozpalić ognisko, aby wytopić w nim przewody elektryczne. 

Pabianiczanie, którzy po godzinie 15.00 przejeżdżali ulicą Łaską byli zaniepokojeni czarnym dymem unoszący się nad Lidlem. Na szczęście nie miało to z nim nic wspólnego  Patrol strażników miejskich wysłany przez swojego dyżurnego, w odległości około 25 metrów za marketem w kierunku torów napotkał mężczyznę, który tuż pod drzewem wypalał przewody elektryczne. Okazało się ponadto, że był całkowicie nieprzygotowany do ugaszenia ognia po wypaleniu kabli. Gdy funkcjonariusze kazali mu ugasić ognisko ten próbował to zrobić … piwem z puszki.

– Mężczyzna był zirytowany, że wypalonych przewodów nie sprzeda na złomie – mówi przypadkowy świadek zdarzenia. – Twierdził, że za uzyskane pieniądze chciał kupić swojemu dziecku buciki.

Aby ugasić ogień i topiące się przewody strażnicy musieli na miejsce wezwać straż pożarną. Interwencja zakończyła się mandatem w wysokości 200 zł. Maksymalna kara, jaka grozi za takie wykroczenie to 500 zł.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

I to jest ojciec roku! Poświęca się dla dobra dziecka. A straż miejska nie dość, że nie poratowała, to ograbiła z pieniędzy, których nie ma. Ile teraz przewodów będzie musiał opalić, aby pokryć koszty interwencji????
Mogli mu chociaż te przewody zostawić aby na złomie się odkuł i częściowo opłacił mandat, A tak pewnie wyrzucili do śmietnika (nie segregując….).
Może gdyby miał wiadro z wodą, czy gaśnicę, to by go tak nie pocisnęli? A tak, chciał dobrze, ale się nie przygotował 🙂

Na buciki dla dziecka nie ma ale na piwo miał pieniądze, żeby kupić??

to są koszty prowadzenia inwestycji!

Albo opalają przewody przy piwku albo krowy gwałcą. Pabianice – kocham to miasto.

spożywał piwo z puszki, bo sprzedaje aluminium na złomie, by kupić dziecku buciki! Mandat z 500zł i info do MOPS. Dziecko zabrać – gnoja do roboty zmusić, 32 lata i przewody wypala… Patobiedonice…

a później mi 4 raz działkę opi3rdoli! i wtedy policja powie mała szkodliwość itp.

Ciekawe skąd miał te przewody?!!!

Drogą dedukcji stwierdzam że pewnie zbierał wcześniej z wystawionych gabarytów i chciał teraz poddać przewody prymitywnej obróbce cieplnej w celu uzyskania cennego metalu.

200 zł to na paliwo dla strażaków nie starczy. Znów jesteśmy stratni przez patologie

Dokładnie to. Strażnicy zamiast przejść się 25 metrów do Lidla po wiadro z wodą albo gaśnicę, wygenerowali koszty przekraczające wartość mandatu. Brawo.

Obyś ty nigdy nie musiał podejmować takich decyzji. Zdarza ci się kidyś pomyśleć???