Późnym wieczorem na wiadukcie w Piątkowisku kierowca Volkswagena Passata wjechał w Forda Focusa.
Kierowca Passata na pabianickich numerach najprawdopodobniej (na miejscu trwa ustalanie faktów) jadąc od strony Pabianic uderzył w Forda. Następnie pojechał dalej w stronę Kudrowic. Na wiadukcie uderzył w barierę energochłonną, po czym zjeżdżając z wiaduktu ściął słup, metalową bramę i wjechał na prywatną posesję.
AKTUALIZACJA: Jak ustaliła policja, 20-latek z Passata nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa, bo kierowca Forda został wypisany ze szpitala. Sprawcę ukarano mandatem.
Sprawca miał sporo szczęścia, bo z wypadku wyszedł jedynie podrapany. To samo może powiedzieć pasażerka, która z nim jechała. Do szpitala trafił natomiast około 60-letni kierujący Fordem.
Jeden ze świadków zeznał, że widział Volkswagena jadącego, łagodnie mówiąc, z nadmierną prędkością. Jego zeznania spisała policja. Droga w Piątkowisku jest zablokowana.
