Zieloni w minioną sobotę rozgrywali bardzo ważne spotkanie w kontekście pozostania w lidze i zanotowali świetny występ, zgarniając pełną pulę.
GLKS Sarnów/Dalików – Włókniarz Pabianice 1:5 (0:1)
Pabianiczanie zaczęli zdecydowanie lepiej i udokumentowali to prowadzeniem wypracowanym w 15. minucie. Wtedy to Adrian Pędziwiatr stojąc tyłem do bramki podbił sobie piłkę i przewrotką umieścił ją w siatce. Niestety, później zieloni oddali inicjatywę gospodarzom i tylko szczęście sprawiło, że ci nie zdołali wyrównać przed przerwą. Skórę ratował nam między innymi Rzeźniczak, Leonow, a także słupki naszej bramki.
To co nie udało się rywalom w pierwszej połowie spełniło po zmianie stron, gdy w 60. minucie po nieporozumieniu naszych zawodników rywal wyrównał stan gry. Jednak już pięć minut później na prowadzeniu znowu był Włókniarz. To dzięki bramce Adriana Pędziwiatra zdobytej głową po rzucie wolnym. Kilka chwil później było już 1:3. To dzięki kontrze i dwójkowej akcji Dobroszka i Pędziwiatra. Dodatkowo ten drugi skompletował hat-tricka. Później strzelali jeszcze Grzegorz Gorący oraz w doliczonym czasie gry Maksymilian Kowalski.
Dzięki temu zwycięstwu Włókniarz ma nadal realne szanse na utrzymanie się w okręgówce. Do końca sezonu pabianiczanie zagrają jeszcze z UKS-em SMS-em Łódź, Orłem Parzęczew i GKS-em Bedlno. Pierwsze ze starć już w środę o godzinie 19:00 na stadionie przy ul. Grota Roweckiego.
Gole dla Włókniarza: 13., 65., 70. Adrian Pędziwiatr, 79. Grzegorz Gorący, 94. Maksymilian Kowalski.
Włókniarz: Rzeźniczak, Klimek, Mendak, Leonow, Acela, Kosmala (88. Mita), Potrzebowski, Kirwiel (80. Rudzki), Gorący (85. Sumera), Dobroszek, Pędziwiatr (75. Kowalski).
