Włókniarz Pabianice oficjalnie potwierdził głośny transfer. Przygotowujący się do rozgrywek klasy okręgowej zespół zasilił jego wychowanek, Przemysław Kita.
Były zawodnik m.in. Widzewa Łódź, ŁKS i Cracovii ostatnio występował w III lidze, w drużynie Sokoła Kleczew. Urodzony w 1993 r. piłkarz ma na swoim koncie 32 występy w Ekstraklasie, 49 w I lidze i 94 w II lidze.
Przemysław Kita powinien być solidnym wzmocnieniem ofensywy Włókniarza, który powalczy o awans do IV ligi, w której ostatnio grał w sezonie 2012/13.
REKLAMA
Co chłop upadł to nie zazdroszczę.
Grać w Widzewie i zamiast piąć się z nim do Ekstraklasy to zrobił zwrot w drugą stronę i wrócił sobie na samo dno piłkarskie.
Wszyscy coś w nim widzieli, pamiętam komentatorzy któregoś meczu wieszczyli wielki talent a tu wrak piłkarza i walka o IV ligę.
Gorsze od braku talentu jest jego zmarnowanie, przegranie kariery musi boleć bardziej od świadomości na samym starcie że nie masz szans na wiele.
umiesz podbudowac pilkarza i pabianicka druzyne,szacunek dla ciebie
… bolesne ale prawdziwe
To im się płaci wynagrodzenie? Za grę w okręgówce? Pewnie jeszcze zarabiają więcej niż przeciętni ludzie?
Zawsze możesz iść i grać
Ale kto im płaci? Z czyich pieniędzy idą te pensje?
Ale zawsze możesz iść i grać
Heh, wiem, dzięki. Chcę zatem wiedzieć kto mi wypłaci pensję i ile się dostaje za grę w lidze, na której mecze przychodzi 15 osób, w tym 10 emerytów z małpkami w reklamówkach, a gra się na klepiskach. A może ci kibice też dostają pensje?
Ale zawsze możesz iść i kibicować
99,999999% polskich piłkarzy musi się zmarnować!!!!! Jeśli masz talent to do 12 roku rodzice muszą cię wywieźć do Niemiec – inaczej przeciętność i bieda klubowa pochłonie każdy nawet największy talent!!!! Szkoda chłopaka ale nie tacy jak on się w Pabianicach zmarnowali. W sumie tylko dwójce się udało – Pawłowi Janasowi i Piotrkowi Nowakowi – a trenowało na Włókniarzu już z 1500 piłkarzy od 1945r- sami obliczcie jaki to promil szans!!!:(:(:(