Do policyjnego aresztu trafiła para narzeczonych, u których w mieszkaniu znaleziono narkotyki. Mieli 16 gramów marihuany i 19 gramów amfetaminy.
17 lipca 2014 roku dzielnicowy zauważył przy ul. Sucharskiego w Konstantynowie Łódzkim stojących dwóch mężczyzn, z których jeden na widok oznakowanego radiowozu wsiadł do zaparkowanego nieopodal seata i odjechał z piskiem opon.
– Sierżant sztabowy podejrzewając, że kierowca może mieć coś na sumieniu ruszył w pościg za uciekinierem – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. – Kierowca nie reagując na dawne mu do zatrzymania sygnały świetlne i dźwiękowe pognał w kierunku ul. Kopernika, gdzie porzucił w swoim aucie narzeczoną, a sam ukrył się w bramie jednej z posesji.
Kobieta zaskoczona zachowaniem partnera nie potrafiła wytłumaczyć policjantom powodu ucieczki. Szybko jednak wyszło na jaw, co było źródłem desperackiej ucieczki mężczyzny. Funkcjonariusze podczas przeszukania mieszkania znaleźli 16 gramów marihuany i ponad 19 gramów amfetaminy. Zabezpieczono również 1,5 metrowy krzak konopi indyjskiej.
23-latka trafiła do policyjnego aresztu, a poszukiwaniem chłopaka zajęli się konstantynowscy policjanci. Nocne działania zakończyły się zatrzymaniem 24-latka i osadzeniem go w celi obok ukochanej. Za posiadanie narkotyków grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Gdzie sieją takich idiotów?
A swoja drogą dziewczyna widzi w końcu jaką piz…..ę wybrała na swojego chłopaka. To nie chłopak do dziecko to nie chłopczyk to dziewczynka kiełbaską w spodniach.
@zdzisek1979 jesteś jakiś strasznie rozgoryczony, pewnie brakiem drugiej połowy, bo co wydarzenie widze Twój komentarz gdzie piszesz ze źle dziewczyny wybierają, a pewnie sam napier**lasz laski 😀