W Powiatowym Urzędzie Pracy w Pabianicach przybywa wniosków od przedsiębiorców czekających na pomoc finansową w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.
Widać zainteresowanie niskooprocentowaną pożyczką w wysokości 5 tys. zł, która będzie umorzona, o ile działalność gospodarcza nie zostanie zawieszona lub zlikwidowana w ciągu trzech miesięcy od udzielenia pożyczki. O takie wsparcie mogą starać się mikroprzedsiębiorcy (zatrudnienie w firmie nie może być wyższe niż dziesięć osób).
– Wniosków o taką pożyczkę otrzymaliśmy dotychczas ponad 4300, ale ta liczba zapewne się zwiększy. Wypłaconych zostało 850 – poinformowała Magdalena Werstak, dyrektor PUP.
Do minionego poniedziałku wnioski o dofinansowanie w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej mogli składać przedsiębiorcy samozatrudnieni oraz ci, którzy zatrudniają pracowników (w mikro-, małych i średnich przedsiębiorstwach) – na pokrycie części kosztów wynagrodzeń i składek na ubezpieczenia społeczne.
Jeśli chodzi o przedsiębiorców samozatrudnionych wpłynęło 207 wniosków, a zrealizowane zostały 42 wypłaty. Również ponad 200 dotyczyło dofinansowań do pensji pracowniczych. W tym przypadku pieniądze dopiero zaczną trafiać na konta.
– Przy realizacji tarczy antykryzysowej pracujemy w pełnym składzie i staramy się, aby wnioski były rozpatrywane możliwie szybko. Przy takiej ich liczbie potrzeba jednak czasu – termin rozpatrzenia wynosi co najmniej od dwóch do trzech tygodni – dodaje dyrektor.
Dziewczyny dacie radę. ???