Budowana przy ulicy Podmiejskiej 65E nowa krańcówka powoli nabiera kształtów. Po zakończeniu tego przedsięwzięcia okoliczni, niezmotoryzowani mieszkańcy będą mieli bliżej do autobusu.
Rozpoczęło się ono jesienią od prac sanitarno – odwodnieniowych, a w drugiej połowie stycznia ruszyły ruszyły drogowe.
– Polegały one m.in. na odhumusowaniu terenu, wykonaniu robót ziemnych, wzmocnieniu podłoża i położeniu na placu manewrowym i drodze dojazdowej do niego podbudowy pomocniczej – wyjaśnia Janusz Nawrocki, kierownik budowy.
Równocześnie robotnicy prowadzili też prace związane z oświetleniem krańcówki. Do tej pory wbudowano fundamenty pod słupy oświetleniowe. Po najbliższym weekendzie ma rozpocząć się ich montaż.
Dobiegają końca prace brukarskie na chodnikach, peronach i miejscach postojowych.
– Planujemy zakończyć je jeszcze w tym tygodniu – dodaje kierownik.
Trwa również rekultywacja terenu pod nasadzenia – w miejsce drzew, których wycięcia wymagała inwestycja zostaną posadzone, prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu, 54 dęby.
Postęp robót jest widoczny, ale trudno teraz stwierdzić, czy wszystkie będą sfinalizowane w terminie, jaki widnieje w umowie między miastem i wykonawcą – do 31 maja. Trzeba jeszcze zakończyć m.in. te związane z położeniem betonowej nawierzchni na placu manewrowym oraz przebudować około 85-metrowy fragment ulicy Podmiejskiej.
Widzę pacząc na wizualizację, że i ten pustostan nielegalny przebudują! brawo miasto!
Ale nie podoba mi się ta masa zabudowań na horyzoncie, tam gdzie teraz są piękne łąki!