Andrzej Furman, założyciel fundacji My kochamy Pabianice przedstawił dziś projekt sali koncertowej, która ma powstać w budynku dawnej maszynowni zakładów Pamotex.
Obiekt znajduje się na końcu parkingu hotelu Fabryka Wełny. Andrzej Furman, właściciel terenów, już w ubiegłym roku zapowiadał budowę sali koncertowej. Dziś, przed koncertem Grzecha Piotrowskiego zaprezentowane zostały wizualizacje obiektu, które przedstawił projektant – Michał Winiarski.
– Chcemy zastosować metodę rewitalizacji zabytków poprzez zachowanie tego co dziś widzimy, tego co jest autentyczne dla tego miejsca i dokomponowanie się nowymi elementami tak, żeby tego nie naruszyć. Chcemy, żeby atmosfera tu panująca była autentyczna – tłumaczył Winiarski.
Sala koncertowa pomieści około 400, osób w bardzo komfortowym układzie. Będzie można organizować w niej nie tylko imprezy muzyczne, ale i bankiety czy pokazy mody.
Andrzej Furman zapowiedział, że postara się o zaproszenie gwiazd światowego formatu. – Pierwszym kandydatem jest pan Rafał Blechacz, drugim pan Krzysztof Penderecki – mówił Furman. W sali moglibyśmy zobaczyć również pabianiczanina Krzysztofa Urbańskiego, wybitnego dyrygenta.
Dobrze by było gdyby te plany nie zakończyły się na knajpie – imprezowni i graniu do kotleta. Jak na razie z wcześniejszych „ambitnych” planów rewitalizacji tego historycznego dla Pabianic miejsca w sensie dostępności publicznej nie wyszło absolutnie nic. Hotel&SPA :)), sala konferencyjna i kręgielnia to nie są miejsca, które wniosły cokolwiek w charakter Pabianic i nie stanowią żadnej oferty dla ich mieszkańców, zwłaszcza młodych. Przez inwestora zostały sprytnie uknute plany i roztoczone wizje projektowe, aby za bezcen przejąć potężne nieruchomości wraz z obecnie już prywatną ulicą w centrum miasta i zbudować tam bardzo prosty i prymitywny aczkolwiek przynoszący profity model… Czytaj więcej »
Park Słowackiego – gdyby mógł – też by kupił/wydzierżawił… Ktoś kto ma wiedzę na temat podziału kosztów wie, że Furman nagłośnił swój wkład, i przez to większość mieszkańców myśli, że to głównie on finansował rewitalizację. A tak wcale nie było. Może i był „zapalnikiem”, ale nie powinno się jego roli w tym całym przedsięwzięciu wyolbrzymiać. Następne mają być bulwary. I co, znowu miasto się będzie „bujać” bo Furman im zagra… Dobrze, że dba o tkankę miejską, że to wszystko do końca nie zarośnie brudem, ale powinien uczciwie przedstawiać swoją rolę, etc. Dlaczego nie zadba o Strzelnicę? Tam by miał pole… Czytaj więcej »
Na tym polega „wielkość” tego biznesmena. Liczy się kasa i nic poza tym. Jak na czymś nie zarobi to nie kiwnie palcem.
I kto będzie słuchał Pendereckiego i Blechacza.
Dyskoteka po półtora roku się zamyka bo nie opłaca się to co będzie z tym.
Już widzę te tłumy pseudo znawców klasyki jak idą słuchać …
Ta słyszałem jakie tam miały być sklepy i w ogóle cuda nie widy. Mała galeria łódzka 🙂
A widziałeś tablicę z wypisanymi kosztami na inwestycję?
Gdyby miał to robić na nowym terenie to by tylko na fundamenty mu starczyło. Na to stare dostał z UE. Tablica była umocowana od strony rzeki przy mostku na grobelnej. Idź poczytaj.
Park tez wyremontowany ale za czyje?
Fundacja?
Fundacja to ….
Przejmuje atrakcyjne części miasta. Okoliczne miejsca też przejmie. Budynki już są przygotowywane. Taki ładny, duży budynek obok parku i kina stoi… Przyda się ????
Jak najbardziej zgadzam sie z poprzednimi komentarzami na temat, wątpliwej drogi finansowania inwestycji, dbaniu tylko o swoje podwórko przez inwestora… itd.. Szczera prawda… ale! Czy naprawdę wszyscy potraficie tylko narzekać? zamiast cieszyć się, że jakiekolwiek pieniądze są inwestowane w nasze miasto. Tym bardziej że w dużej mierze są to prywatne pieniadze. Notomiast fundusze przeznaczone przez miasto?!- szczerze mówiąc mam duże wątpliwości czy zostałyby one lepiej zagospodarowane jeżeli miałyby być przeznaczone na inne cele I jestem przekonana, ze wy również 🙂 Może by tak być zadowolonym, że nasze otoczenie się zmienia, że w jednym z najbiedniejszych miast Polski cokolwiek się dzieje…… Czytaj więcej »
Podziwiam taki zyepanych melomanów. Moja sąsiadka jest głucha jak pień rytmu ni ch..ujawnia, ale lans musi być.
Ej brzydki ten projekt: Jak z horroru jakiegoś.. Tynki odłażą, mroczne kolory.. Kurde chyba ładnie to wszystko wykończycie? Ale kto będzie na takie koncerty chodził? W naszym biednym mieście..
Witam serdecznie Chcę tylko powiedzieć że uwielbiam podziwiać elementy architektury , lubię połączenia starego z nowoczesnym , ale chyba ten rodzaj estetyki do mnie nie przemawia – i jest mi przykro 🙁 Powiem krótko – Fabryka Wełny – dzieło które rozjaśniło centrum miasta – nie do wiary że z takiej ruiny udało się właścicielowi zrobić taki piękny obiekt . Sala koncertowa ( wydaje mi się że z założenia powinno to być coś bardziej spektakularnego – w końcu ma służyć do celów wyższych ) Dla mnie wygląda jak zapomniany magazyn na który nawet z okien hotelu przykro patrzeć. W środku połączenie… Czytaj więcej »