Dwie osoby trafiły do szpitala. To efekt nieuważnie wykonanego manewru skrętu przez jednego z kierowców.
Mężczyzna jadący Oplem Omegą jechał ul. Konstantynowską w kierunku ul. Partyzanckiej. Na wysokości posesji numer 18 wykonał manewr skrętu w lewo na parking przy kamienicy. Zrobił to na tyle nieuważnie, że wymusił pierwszeństwo na jadącej z naprzeciwka Skodzie Fabii. Kobieta kierująca pojazdem próbując uniknąć kolizji, odbiła na sąsiedni pas. Niestety w przeciwną stronę jechał Ford Focus i doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
Fordem kierowała kobieta, która została zabrana do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Na badania do szpitala zostanie zabrana również pani kierująca Skodą. Mężczyźnie z Opla nic się nie stało.
Ruch na ulicy odbywa się wahadłowo. O tym, czy zdarzenie zakończy się dla mężczyzny wyłącznie mandatem czy również sprawą w sądzie przesądzi to, ile czasu kobiety spędzą w szpitalu.