Jedna nieprzestawiona Toyota Yaris może wstrzymać ważne prace ziemne prowadzone przez Zakład Energetyki Cieplnej w Pabianicach. Samochód stoi na miejscu postojowym przed jednym z bloków, gdzie od poniedziałku (19 maja) rozpoczęły się roboty związane z wymianą ciepłociągu. Mimo apeli do mieszkańców, właściciel pojazdu nie przestawił auta.
Prace ruszyły zgodnie z planem już na początku tygodnia. ZEC odpowiednio wcześniej informował mieszkańców o konieczności usunięcia pojazdów z wyznaczonej strefy. Niestety, jedno auto wciąż stoi na drodze inwestycji.
– Jeśli właściciel nie przestawi samochodu do końca tygodnia, remont może się opóźnić – przyznaje prezes pabianickiego ZEC. – Mamy zaplanowane konkretne etapy prac i musimy trzymać się harmonogramu.
Sytuacja jest o tyle trudna, że ani straż miejska, ani policja nie mogą w tej sprawie interweniować. Samochód zaparkowany jest prawidłowo, na wyznaczonym miejscu parkingowym, więc nie łamie przepisów.
Mogłoby pomóc wydanie decyzji administracyjnej, ale to długotrwała procedura sądowa. Pozostaje jeszcze jedno rozwiązanie, jeśli właściciel się odnajdzie – siła mięśni i ręczne przestawienie pojazdu.
AKTUALIZACJA: W piątek rano otrzymaliśmy informację, że auto zostało przeparkowane.
Wózki pod koła i 10min roboty. Ale leniom z milicji i sm się nie chce 🤦🏻♂️
widać ze ni widać ze do szkoły było pod górkę jeśli czytanie tekstu ze zrozum sprawia problem. Ale dziecko nic straconego szkołę można zawsze powtórzyć XD
to po polsku jest? 🙂
widać że do szkoły było pod górkę jeśli czytanie tekstu ze zrozum sprawia problem. Ale dziecko nic straconego szkołę można zawsze powtórzyć XD
Wara od mojej własności. Rodzina, własność. Kaplica, strzelnica.
Szcześć bosze.
P.s.jak ma wycofać jeśli ją milicja corollą zablokowała?
A jak nie, to z Andrzejem przepchniemy ręcznie, nie takie my Tojoty z Andrzejem przepychały XD
Może właściciel jest w szpitalu, może wyjechał do sanatorium czy na urlop. Ile czasu wcześniej widniała informacja o planowanym remoncie? Miesiąc, tydzień czy krócej? Nie sądzę, że ktoś złośliwie nie przestawia auta, w celu sabotażu pracy ZEC.
Właścicielem był bezdomny, oddał auto Tadeuszowi R., ten oddał Jerzemu, który z kolei przepisał Batyrowi
Dodatkowo auto było w kredycie z oprocentowaniem 20%. Udzielił go pewien Karol z Gdańska
Chore przepisy. Blokujący inwestycję powinien zostać obciążony finansowo za utrudnianie prac, pewnie po złości dodatkowo…
Czytasz tekst?…auto jest zaparkowane prawidłowo a właściciel może o sprawie nie mieć pojęcia bo np przebywa w szpitalu….winne są skomplikowane przepisy które w takim przypadku nie pozwalają w trybie natychmiastowym na jego przestawienie za co odpowiedzialność ponosi ustawodawca….tym bardziej że w skali kraju już do takich sytuacji dochodziło wcześniej i ktoś tam na górze mógł się sprawą dawno temu zająć.
A można było taśmami odblaskowymi ogrodzić teren robot a nie karteczka na patyku. To raz a dwa to ze są firmy zajmujące się profesjonalnie takimi sprawami. Przyjadą przestawia i po kłopocie.
Trochę chęci przejść się po sąsiadach i napewno ktoś wie czyj to samochód. Iść poprosić o przedstawienie i po sprawie.
10/10
pewnie, może urzęduje w jakiejś melinie w piwnicy i sączy gąsiora, leżąc w błogiej nieświadomości
Blachy Corolli należą do słynnego Dziennikarza z Pabianic? 😉
kolejna po komunistyczna bzdura
Takie sprawy załatwia się polubownie… od ręki 😉
Tak, nie ma go już.
Jednego tylko ie jestem w stanie pojąć.
Jak mają Ci dać mandat albo ukarać, to Cię znajdą na drugim biegunie.
A tutaj jednego patafiana nie można namierzyć?
Po nr blach, po ubezpieczeniu, itd.?
Żenujące to jest.
A jaka jest podstawa prawna, żeby np. policja przetworzyła jego dane osobowe w systemach komputerowch? Przecież nie popełnił wykroczenia, więc nie mają podstawy, żeby go szukać.
Na tym polega wolność, że mogę sobie zaparkować, gdzie chcę. I wara wam ode mnie