Po godz. 10.00 doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego na ul. Wiejskiej przed skrzyżowaniem z ul. Skośną. Kobieta kierująca Toyotą zderzyła się z Mercedesem. Jej auto dachowało w rowie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca Toyotą zderzyła się z wyjeżdżającym z ulicy podporządkowanej Mercedesem.
Dokładne okoliczności zdarzenia ustalają policjanci.
Wstępna wersja jednego ze świadków sugerowała, że kobieta zjechała na przeciwległy pas ruchu podczas wyprzedzania rowerzysty. Policja na tę chwile nie potwierdza takiego przebiegu.
W Toyocie wraz z kobietą podróżowało 6-letnie dziecko. Miejscu było pogotowie ratunkowe. Medycy zajęli się poszkodowanymi.
Ruch odbywał się wahadłowo. Po godzinie 11.00 droga była już całkowicie przejezdna.
REKLAMA
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeśli rowerzysta jechał po ulicy mając obok ścieżkę rowerową to jest współwinny tego zdarzenia.
A skąd wytrzasnęłaś tego rowerzystę? W artykule nic o rowerzyście nie mówią.
xD
Nie, nie jest współwinny tego zdarzenia.
Zachodzę w głowę skąd w ogóle komuś mógł przyjść do głowy taki pomysł.
Jest winny wykroczenia polegającego na jeździe po ulicy pomimo istnienia śmieszki rowerowej, i tyle.
Jeśli opis zdarzenia jest zgodny z prawdą, to cała wina spada na wyjeżdzającego z podporządkowanej, bo ma obowiązek ustopienia pierwszeństwa pojazdom poruszazjącym się drogą (nie mylić z pasem) na którą wjeżdza.
bo był zapalnikiem całego zdarzenia – pani go wymijała. Nie było by go nie było by wypadku – proste! A tak kierowcy teraz będą się użerać z odszkodowaniem. A pedalarz ma na to wywalone
Tia, zapalnikiem. Byłaby tam dziura w jezdni, którą kobieta chciałaby ominąc, i wina za słuczkę byłaby dokładnie tej samej osoby – jednego z kierowców, bo nie ogarnął że wyjeżdzając z podporzadkowanej trzeby wybadać obie strony drogi. Skłonność ludzi do przerzucania winy za jakieś zdarzenia na postronnego kozła ofiarnego (bo akurat nie lubimy danej kategorii użytkowników dróg) nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Żeby nie było wątpliwości, też mnie wkurza widok rowerzysty na jezdni, gdy obok jest śmieszka rowerowa, szczególnie jeśli na danej drodze jest jakiś większy ruch i jego obecnośc na jezdni obiektywnie przeszkadza. No ale nie śmieszkujmy, że rowerzysta w… Czytaj więcej »
Pomijając fakt, że nie było żadnego rowerzysty, to w artykule było napisane, że WYPRZEDZAŁA, a nie wymijała.
Ten zapalnik jak go nazywasz, nie ma tu znaczenia i to bez względu czy Toyota go wyprzedzała czy wymijała.
100% winny jest kierowca wyjeżdżający z ulicy skośnej.
O ile dobrze rozumiem to rower był marki mercedes i rowerzysta na pewno przyczynił się do zdarzenia.
Źle rozumiesz.
rozumiem że winny rowerzysta poniesie wszelkie koszty i konsekwencje z tym związane!
Tak jak jest napisane, to są wstępne ustalenia.
Oczywiście, że rowerzysta poniesie wszelkie konsekwencje i koszty z tym związane, adekwatne do swojej winy.
Czyli żadne, przynajmniej w kontekście samej stłuczki, bo jego wina jest zerowa.
Ludzie, wy te PJ w chipsach znajdujecie? Sam fakt popełniania przez kogoś jakiegoś wykroczenia drogowego nie jest tożsamy z odpowiedzialnoscią za zdarzenia, które dzieją się dookoła?
Równie dobrze kobieta na pierwszeństwie mogła się zagapić i przekroczyć oś jezdni, tak czy siak winny ew. kolizji byłby kierowca wyjeżdzający z podporządkowanej.
A ty co , kierowca mercedesa, ja bym się zastanowił kim jest świadek co widział rowerzystę.
Nagminne w tym miejscu że kierowcy wyjeżdżający z ulicy skośnej, patrzą tylko w lewo czy coś jedzie i wyjeżdżają
Z tego co ja wiem to facet nie ustąpił pierwszeństwa i jechał z podporządkowanej.
Najprawdopodobniej tak właśnie było.
Ze zdjęcia wynika, że do zdarzenia doszło na ul. Wiejskiej, niedaleko skrzyżowania z ul. Skośną. Miodowa jest o wiele wcześniej w stronę szpitala przy sklepie spożywczym.
To Wiejska, nie Miodowa…
Zdrowia dla Poszkodowanych.
Na zdjęciu jest skrzyżowanie Wiejskiej ze Skośną. Miodowa to kawałek dalej. W końcu kto skąd wyjeżdżał? I jaki rowerzysta? W tekście mowa o kierowcy Mercedesa. czy ten wypadek na pewno się wydarzył?
Jakbyś potrafiła czytać do końca…
Przemek, dodaj wersję kontrastową strony. Może niektórym pomoże…
Rentier, pan redaktor zmienia wersje tego artykułu. Raz coś było o rowerzyście, raz nie. Stąd nieporozumienia.
Przecież to wyjaśniłem. Wersja z rowerzystą wisiała na stronie dokładnie 20 minut, później dodane zostało wyjaśnienie. Niestety, wiele osób nie potrafi czytać, widzi tylko to co chcenie rozumie tekstów itp. To nie moją wina.
Na stopcham jest nagranie. Widac wine rowerzysty i pewna niestandardowa gestykulacje…
Chyba masz jakieś zwidy, nie ma filmu
Podaj linka
Panie redaktorze, może jakaś aktualizacja.
Podobnież już ustalono że sprawcą jest kierowca mercedesa a dodatkowo z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Nie ma tylko informacji za co miał ten dożywotni zakaz
Postaram się jutro dowiedzieć czegoś więcej.
Dzięki za aktualizację.
Alko, wypadek śmiertelny