Strona główna Dzieje się Ten bieg to już tradycja. Na starcie Grażyny i Janusze

Ten bieg to już tradycja. Na starcie Grażyny i Janusze [ZDJĘCIA]

11
bieg januszow

Przy okazji organizacji Półmaratonu Pabianickiego w szranki biegowe stanęli… Grażyny i Janusze.

Te humorystyczne zawody wpisały się już na stałe w harmonogram największej imprezy sportowej w Pabianicach, jaką jest półmaraton.
O co chodzi w tej rywalizacji? Przede wszystkim o dobrą zabawę. Grażyny biegną na szpilkach, a Janusze muszą mieć atrybuty charakterystyczne dla tego memicznego kanonu – obowiązkowe są klapki, białe skarpety, koszulka na ramiączkach oraz reklamówka z marketu.

Bieg na szpilkach kolejny raz wygrała Ewelina Koziara, Bieg Januszów zwyciężył Dawid Jurga.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

A w dupe z tym zasranym maratonem, żeby zablokowac całe miasto, idiotyzm

Obstawiam, że Półmaraton Pabianicki 2025 wygra naszprycowany po uszy nielegalnymi środkami dopingowymi obywatel państwa Ukraina.
Badania przed ani po takich biegach nie ma. Jest za to… kasa za wygraną!

Zawsze chciałbym się tak mylić 😉 Lista wyników – zwycięzców wygląda w tym roku wspaniale.
Gratulacje dla wszystkich, którzy ukończyli bieg – każdy z nich jest zwycięzcą i pokonał własne słabości i czas. Gratulacje 🙂

A jeśli by tak było, to co w związku z tym?

Brawo panie i panowie

Ja bym to zlikwidował. Obciach. Potrzebna nowa koncepcja.
Np. wyścig złodzieja aut z radiowozem elektrycznym po s14

Babcia w złocie widać że lubi kakao bo wydajnie biega 🙂

A może mała zmiana? Zamiast biegu Januszów, proponuję bieg Rafała. Byłby cały czas na topie. Z czasem stawałby się coraz interesujący i weselszy. Jeśli chodzi o nagrody dla najlepszych, to jest ich już b.dużo. Poczynając od batonów ,, Prince Polo”, które wytwarza firma amerykańska, po niemieckie ogórki, bilety ,, telekomunikacji” tramwajowej- autobusowej z Korei i Chin, gałązki z drzew zakupionych w Niemczech za 20 tys. szt., paragonów z ubikacji za 650 tys.,torebkę trocin ze ścieżki do niej prowadzącej za 10 tys. czy też zdjęcia na kładce rowerowej lub przy jaju za 250 tys. I tu mamy pewność, że nagrody co… Czytaj więcej »

Coraz interesujące te twoje wpisy.

Bardzo dziękuję! Jednak zastanawiam się, czy to co wyprawia potencjalny ,, patron” imprezy, czyli kłamca i kameleon w jednej osobie, ktoś by chciał brać udział w takiej imprezie? Jedynie chyba SZEF ???