Strona główna Styl życia Te historie wydarzyły się naprawdę. ZOBACZ, jakimi zbrodniami z okolic Łodzi żyła...

Te historie wydarzyły się naprawdę. ZOBACZ, jakimi zbrodniami z okolic Łodzi żyła cała Polska

0

Pościg kilkuset taksówek w centrum Łodzi, morderstwo w biurze poselskim Prawa i Sprawiedliwości i snajperzy na dachach budynków w trakcie pogrzebu. Choć to wszystko brzmi jak dobry scenariusz filmu kina akcji, to są prawdziwe historie, którymi żyła cała Polska i które działy się na terenie Łodzi i okolic.

Premiera Śladami Zbrodni

Właśnie dzisiaj ruszyła oficjalna premiera długo wyczekiwanego kryminalnego e-booka,
który zabiera czytelników w podróż po 10 najbardziej szokujących zbrodniach w historii
Łodzi. To pierwszy taki projekt w Polsce, który w tak szczegółowy i wciągający sposób
opisuje lokalne zbrodnie, dostarczając nie tylko faktów, ale również emocji i nieznanych
dotąd detali.

Czego możesz się spodziewać?

● 10 rozdziałów pełnych napięcia, każdy poświęcony jednej z najbardziej szokujących
zbrodni, które wstrząsnęły Łodzią. Każdy rozdział to inna historia pełna emocji, intrygi
i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
● 117 stron szczegółowo opracowanego materiału, który łączy rzetelne fakty, relacje
świadków i autorskie komentarze, tworząc kompleksowy obraz mrocznych wydarzeń,
które na zawsze zapisały się w historii miasta.
● 54 starannie dobranych zdjęć, które wizualnie uzupełniają treść, wprowadzając
czytelnika w atmosferę dawnych wydarzeń. Archiwalne fotografie miejsc zbrodni,
dokumenty, portrety sprawców i ofiar – wszystko to czyni ebook jeszcze bardziej
angażującym.
● Relacje świadków i zeznania skazanych. Poznasz wypowiedzi ludzi, którzy byli
najbliżej dramatycznych wydarzeń, a także dowiesz się, co mówili sami sprawcy.

Gdzie możesz kupić eBooka?
„Śladami Zbrodni — Łódź” jest już dostępny w sprzedaży online. Możesz go kupić na stronie internetowej Śladami Zbrodni, a gotowy produkt zostanie Ci wysłany w ciągu 5 minut.

Poniżej fragment jednego z rozdziałów.

W sądzie Piotr Domański był wyraźnie przytłoczony obecnością kamer i fotoreporterów.
Biegli opisywali go jako inteligentnego, kontrolującego własne emocje i chłodnego
uczuciowo mężczyznę, jednak równocześnie zauważyli u niego narcystyczne zaburzenie
osobowości.

Większość świadków składała zeznania na stojąco, ale jedna z nich nie miała wystarczająco sił. Była nią Beata Różejewicz, żona taksówkarza, który został postrzelony w szyję.
Opowiadała o tym, jak razem podróżowali taksówką, gdy jej mąż zauważył poszukiwanego Mercedesa. Beata pozostała w samochodzie, a jej mąż wyszedł i przewrócił Piotra Domańskiego.

”Krzyczałam do niego: Piotrek! Piotrek, uważaj! Chwilę później usłyszałam dwa strzały…” – mówiła zapłakana kobieta.

W tym kontekście warto także przytoczyć słowa Włodzimierza Politańskiego — adwokata
Piotra Domańskiego, który zdawał sobie sprawę, że jedynym ratunkiem dla oskarżonego
będzie wskazanie na jego niepoczytalność.

„Pamiętajmy, że sądzimy człowieka, który żyje w świecie iluzji. Zwykły przestępca, imbecyl, zacierałby po sobie ślady, a mój klient, pomimo wysokiej inteligencji, tego nie zrobił. Jeździł po mieście charakterystycznym samochodem, w zakrwawionych spodniach, ze zwłokami w bagażniku. Takiego postępowania żaden normalny człowiek nie zrozumie.” – powiedział adwokat.

Doświadczony sędzia po przemowie oskarżonego oraz adwokata jednoznacznie wyraził
swoje stanowisko:

„To nie brak logiki, ale zuchwałość. Wożąc ciało ze sobą, mniej ryzykował, niż gdyby próbował się go pozbyć. Realizował swój plan w sposób niedoskonały, ale trzeba pamiętać, że do tej pory był studentem, a nie zawodowym mordercą.”

REKLAMA