Pijany 64-latek uszkodził 3 samochody przed bramą wjazdową do ogródków działkowych na ulicy Szpitalnej. Został zatrzymany przez świadków kolizji.
Do zdarzenia doszło po godz. 18.00. Zatrzymany 64-latek kierował Mazdą 323. Został przekazany policjantom, przez świadków zdarzenia (wśród nich byli poszkodowani z uszkodzonych aut), którzy odebrali mężczyźnie kluczyki. Funkcjonariusze skuli pijanego w kajdanki i odwieźli na komendę. Wydmuchał około 1,5 promila alkoholu. Odpowie za przestępstwo jakim jest jazda autem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej.
REKLAMA
Pijaki na tory. Pod pociąg.
Oj Jaśko Jaśko jaki Ty prymitywny chłopie jesteś….
I weź tu kup sobie nowe autko jak takich mamy mądrych obywateli swojego mienia nie szanują to tym bardziej czyjegoś nie uszanują
zatrzymali właściciele aut, po zarysowaniu ich oczek w głowie, a nie widać aby kierowca po opuszczeniu auta upadł na twarz rozbijając nos??? I to 5 razy pod rząd! U mnie było by nie do pomyślenia. Nie wykorzystali szansy przed przyjazdem policji…. Tak to się człowiek niczego nie nauczy…. ech….
Gorzej z naprawą bo ubezpieczyciel tego pana nie wypłaci kaski . Kierowca pijany to z własnej kieszeni będzie musiał zapłacić A emeryturka pewnie kiepska.