Mieszkaniec Pabianic zamiast pozbyć się śmieci legalnie, postanowił wyrzucić je na pola hermanowskie. Nie uszło mu to płazem.
Wczoraj około godz. 8.30 strażnicy miejscy patrolujący wspomnianą okolicę zauważyli stos rozmaitych odpadów. Podjęli więc próbę ustalenia, kto jest odpowiedzialny za bałagan. Skutecznie – sprawcę wykroczenia udało się namierzyć i zatrzymać tego samego dnia.
– Był to mężczyzna w średnim wieku. Przyznał się do winy. Ukaraliśmy go mandatem w wysokości 100 zł – poinformował dyżurny straży miejskiej.
Funkcjonariusze zobowiązali również pabianiczanina do posprzątania śmieci. Miał na to tydzień, ale zrobił to od razu.
REKLAMA
100 zł!!! To jest po prostu śmiech… Do wszyskich strażników- ludzie piszcie maksymalnie wysokie mandaty bo nie będzie końca z tym smieceniem…
to jest kara czy zachęta? z 5000 – 10 000 PLN powinno być
Łaskawie tydzień i łaskawie 100 zł – to jest kpina. Za zaparkowanie samochodu w bramie u znajomej – 120 zł – a za grzech przeciw środowisku 100 zł.
Stówka, to powinna być za każdy gram śmieci!
Zapłacił 100zl kary posprzątal od razu wywiozl i wyrzucił w inne miejsce za tak śmieszna kare będzie bawił się w ciuciubabke
Dopóki będą tak śmieszne kary to ten proceder będzie trwał w nieskończoność