Strona główna Aktualności Sprawy Czytelników Sprawy Czytelników: co z fontanną na Piaskach?

Sprawy Czytelników: co z fontanną na Piaskach?

5
To kolejny apel o włączenie fontanny ma skwerku przy ul. Szarych Szeregów.

„Jako rodowity mieszkaniec Pabianic, uprzejmie proszę o uzasadnienie decyzji dotyczącej wyłączenia fontanny na skwerze, przy ulicy Szarych Szeregów. Pogoda jest piękna, może to dziwne, ale część mieszkańców naszego miasta nie wyjechało na wakacje, w tym ja, wraz z moją rodziną. Codziennie odbywając spacer z dziećmi ze smutkiem patrzę na wyłączoną fontannę przy temperaturze oscylującej w okolicach 30 stopni Celsjusza, wczoraj postanowiłem poznać przyczyny takiego stanu rzeczy. Z kontaktu z Wydziałem Ochrony Środowiska dowiedziałem się, że to decyzja niczyja inna, jak PSSE Pabianice. Uprzejmie proszę o jej rozwinięcie, wskazanie podstawy do jej wydania, planowanego terminu jej zmiany. Zapoznałem się z komunikatem GISu, opracowanym na podstawie opinii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, z którego jasno wynika, że obostrzenie w postaci wyłączenia fontanny jest na wyrost, zaleca się zachowanie dystansu społecznego, zakrywanie ust i nosa w okolicy fontanny. W swojej dociekliwości posunąłem się o krok dalej, odnalazłem i przejrzałem wszystkie dostępne kamery internetowe w innych miastach, swoim zasięgiem obejmujące fontanny, cóż za zdziwienie, kiedy okazało się, że żadna inna fontanna nie została wyłączona z powodu paniki przeciw COVID”.

Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    REKLAMA
    Subskrybuj
    Powiadom o
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy
    Inline Feedbacks
    View all comments

    fontanny się zachciało! Panieee a w ameryce małe murzynki nie majom co pić!

    Pewnie nie zdążyli z przeglądem jak to bywało wcześniej

    A park wodny na Lewitynie też zamknięty?

    otwarty i to jest kuriozum w porównaniu z tą sytuacją. Nie wiem co z fontanną w parku Słowackiego.

    Matko, jaka straszna i niebezpieczna ta fontanna i wszędzie wirus, strach już lodówkę otworzyć.