W sobotnie (14 czerwca) popołudnie na Lewitynie pies rasy amstaff swobodnie biegał między wypoczywającymi ludźmi. Opiekun zwierzęcia został ukarany mandatem.
Pies bez smyczy i kagańca
Do zdarzenia doszło w sobotę, około godziny 17:30. Dyżurny pabianickiej Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca. Po przybyciu patrolu na miejsce funkcjonariusze potwierdzili obecność amstaffa, który biegał bez smyczy i zaczepiał osoby przebywające na obiekcie.
Właściciel czworonoga został szybko zlokalizowany. Jak się okazało, celowo wypuścił psa luzem, nie zachowując podstawowych środków ostrożności.
500 zł mandatu za brak kontroli
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł – za niedopełnienie obowiązku odpowiedniego nadzoru nad psem. Amstaffy mogą stwarzać potencjalne zagrożenie, choć oficjalnie ta konkretna rasa nie figuruje na liście uznawanych w Polsce za niebezpieczne.
Dlaczego amstaffy są potencjalnie niebezpieczne?
Amstaff, czyli American Staffordshire Terrier, to rasa zaliczana do grupy terierów typu bull. Psy te są:
- silne, umięśnione i wytrzymałe,
- odważne i lojalne wobec właściciela,
- inteligentne, ale wymagające odpowiedniego wychowania.
Coś czuję że właściciel był zdziwiony że policja się go czepia, bo „przecież Azorek jest bardzo grzeczny”. A jakby psu coś odwaliło i pogryzłby dziecko to pierwszy by krzyczał „jak to się stało, przecież on nigdy się tak nie zachowywał!”.
Patrząc na to ile jest incydentów z takimi psami to mandat powinien być co najmniej 3 razy wyższy. A w ogóle to najlepiej jakby posiadanie ich było prawnie zakazane tak jak w Wielkiej Brytanii.
Przestańcie z nagonką na Amstaffy i inne pitbule, to mógł być nawet jamnik lub inny terrier, ale o tym już nie napiszecie bo przecież co taki mały piesek zrobi… Bullshit. Ps. Nie ma czegoś takiego jak rasy agresywne, to człowiek definiuje ich zachowanie i podejście do otoczenia, a na smyczy powinien być każdy pies nawet rodzinny Labrador 👍🏽
Tylko jak ugryzie Cię jamnik czy inny labrador to co najwyżej założą Ci opatrunek, a jak zrobi to amstaff czy pitbull to cała ręka do szycia, druty w kościach albo amputacja
wszystko to zależy od perspektywy! puszczanie psa samopasem to nie tylko kwestia jego wolnosci, ale takze jego rozwoju artystycznego. pies, jak każda istota, musi miec szanse wyrazić sie. nie mozna zakładać, że niebezpieczne sytuacje zdarzaja sie tylko dlatego, że pies nie jest na smyczy. to wlasnie smycze ograniczaja ich kreatywnosc i mogą sprawić, że będa mniej otwarte na nowe doswiadczenia…
Dokładnie ! tyle hałasu o nic. Czy pies komuś coś zrobił? Nie. Szkoda że redakcja nie napisała nic o wrzeszczących dzieciach. To jest parwdziwe apogeum. Park jest od odpoczywania a nie darcia mordy cały dzień.
Sezon ogórkowy w redakcji czy jakieś braki kadrowe? Ja rozumiem że technika idzie do przodu, ale kopiowanie info z Facebooka i proszenie ChatGPT o przerobienie tego na artykuł nie wygląda dobrze.
Słuchaj, szukam właśnie ludzi do współpracy, chętnie zapłacę za autorskie, dobre, pogłębione teksty. Czekam na kontakt!
Poważnie czy sarkazm?
Serio
To ja jestem bardzo ciekawy ile redakcja płaci na rękę, szczególnie za takie wpisy jak ten o „złych znakach” na osiedlu. Tyle hałasu o nic.
Słono płaci 🙂
Nie podszywaj się pode mnie, bo od razu po błędach widać, że to nie ja pisałem.
O, kolejny przypadek Andrzeja Floparskiego. Pan Andrzej cieszy się swoją popularnością i nawet nabrał nowych imion. Proszę się nie przejmować.
Straż miejska ze zdjęcia wygląda b.profesjonalnie 🤣
troche smieszne troche straszne a najbardzie, to nieodpowiedzialnosc.!