Strona główna Aktualności Z miasta Rozlewisko za Lewitynem. To sprawka bobrów

Rozlewisko za Lewitynem. To sprawka bobrów [ZDJĘCIA]

20

Bobry zbudowały tamę tuż przed zaporą na rzece Dobrzynce. Doprowadziło do do nagromadzenia się wody i utworzenia potężnego rozlewiska. 

Bobry, znane z niezwykłych zdolności inżynieryjnych, budują tamy nie dla zabawy, lecz z konkretnych i bardzo praktycznych powodów. Konstrukcje te pozwalają im przetrwać w wymagającym środowisku, zapewniając bezpieczeństwo, schronienie i dostęp do pożywienia przez cały rok.

Widok na południe
Widok na północ

Głównym celem budowania tamy jest podniesienie poziomu wody w rzece lub strumieniu. Dzięki temu bobry tworzą głębokie stawy, w których mogą swobodnie pływać i poruszać się bez konieczności wychodzenia na ląd. Jest to kluczowe dla ich ochrony przed drapieżnikami, ponieważ wejścia do bobrzych domów – żeremi – zawsze znajdują się pod wodą. Gdy poziom wody jest wystarczająco wysoki, wnętrze żeremia pozostaje suche i bezpieczne.

Warto podkreślić, że bobry pełnią także ważną rolę w ekosystemie. Ich działalność tworzy nowe siedliska dla wielu gatunków zwierząt i roślin. Choć czasami ich obecność może być uciążliwa dla ludzi, szczególnie w pobliżu infrastruktury, bobry uznawane są za tzw. gatunek inżynieryjny – istotny dla zachowania różnorodności biologicznej.

Tama skonstruowana przez bobry

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

za karę ogolić bobry na łyso!

Wspaniała lekcja przyrody, ale zabrakło najważniejszej informacji – czy służby zlikwidują tę bobrzą tamę czy zostawią i będziemy mieć bagna za Lewitynem?

Czemu miałyby usuwać tamy? Bobry robią tam świetną robotę, a teren jeśli nie leży w prywatnych rękach, powinien być chroniony

Czyli Tusk miał rację. Wina bobrów

Najpierw byly tutaj bobry a później ośrodek. Pamiętajmy o tym.

Niestety władze wiedzą ale nie mogą z tym nic zrobić. Niestety ta sytuacja powoduje niski przepływ wody na lewitynie co w ciepłym okresie przekłada się na wykwit glonów (sinic).

Woda w rzece płynie tak jak płynęła. Tamy powodują tylko powstawanie naturalnych zbiorników retencyjnych, co ma pozytywny wpływ na środowisko. Przed bobrami sinice też były. Woda nagle nie zacznie przepływać przez zbiorniki MOSiR-u tylko dlatego, że władza usunie bobry. Na szczęście usuwanie tam jest zabronione.

Do końca nie masz racji. Poziom dopływy przed tamami był wyższy. Dlatego wymiana wody w lewitynie była lepsza.

brak przepływu wody do stawów to wynik zasyfionego niedrożnego i zarośniętego kanału dopływowego. i to wynik nie bobrów a zarządcy obiektu

Odchody bobrów zwiększają poziom wykwitu sinic?

Natura sama się reguluje 👍🏻

To chyba tak jakby dobrze zwłaszcza teraz w czasie tej ekstremalnej wiosennej suszy. Wystarczy zobaczyć co się dzieje nad Biebrzą gdzie cała woda spływa rowami melioracyjnymi.

Władze nic nie zrobiły by gromadzić wody opadowe na rozlewiskach wzdłuż Dobrzynki to chociaż bobry zrobiły robotę. Mogłyby jeszcze za lewitynem zrobić by woda wsiąkała w ziemię, a nie pędem spływała do Neru

Zamiast na meliorację, kasa poszła na kampanię pis

Apropo Bobra, pozdrów żonę!

pozdrowienia dla twojej żony

Protip dla urzędników: zrobić rezerwat albo pokombinować w planie zagospodarowania przestrzennego, podsunąć pomysł „osiedla nad rozlewiskiem” i jakiś patodeweloper zrobi resztę 😉

Pytanie czy mieszkańcy „Levityn Apartamenty” za chwile nie będą mieli wodnej niespodzianki ?

Ładne zdjęcia.