Strona główna Styl życia Ludzie Prezydent Pabianic znowu zaskakuje formą

Prezydent Pabianic znowu zaskakuje formą

18
Grzegorz Mackiewicz po tym jak zdobył Koronę Gór Polskich przesiadł się na rower i pokonuje potężne dystanse. Kilka dni temu przejechał 120 kilometrów w nieco ponad 6 godzin.

Urzędnik przyspawany do biurka – to na pewno nie nasz prezydent. Jest zdobywcą Korony Gór Polski, czyli 28 najwyższych szczytów poszczególnych pasm górskich (najniższy z nich to mierząca 614 metrów n.p.m. Łysica w Górach Świętokrzyskich, najwyższe są tatrzańskie Rysy (2499 metrów n.p.m.).

Gdy skończyły się w Polsce górskie szczyty do zdobywania, 44-letni Mackiewicz przesiadł się na rower.

– Wiosną kupiłem amatorską szosówkę i zacząłem osiągać dystanse na poziomie 80 czy 90 kilometrów – opowiada Grzegorz Mackiewicz. – Ostatnio jechaliśmy całą rodziną nad Jezioro Białe. Ja wsiadłem na rower i po około sześciu godzinach byłem na miejscu. Żona z córkami dojechały samochodem.

Prezydent utrzymał średnią prędkość powyżej 20 km/h, to bardzo dobry wynik tym bardziej, że ostatni raz tak długi dystans pokonał 20 lat temu.

– Marzy mi się przejazd wzdłuż wschodniej granicy, szlakiem Green Velo. Niestety, brakuje czasu – mówi prezydent.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Brawo Panie Prezydencie. Trzymam kciuki za dalsze osiągnięcia nie tylko sportowe 😁

i proszę! całym środkiem drogi wataha jedzie! Niektórzy nawet pod prąd! że nie wspomnę o braku oświetlenia… Kiedyś mnie na kartę uczono że jak powyżej jednego pedlarza to sie rządkiem jedzie a nie obok. A jak grupa większa to i odstępy co 10-15m aby auta miały się gdzie schować jak dwukierunkowa jezdnia. Gdyby tak dac identyczne zdjęcie ale z autami to by był hejt od razu że piraci i że 200 na godz. lecą, że gdyby tam pańska madka…. Sam poruszam się rowerem czasami i umiem uszanować innych uczestników drogi. wstyd i brak wychowania!

Gościu. Słońce zaszkodziło ?

Przepisy się zmieniły kilka lat temu. Dopuszczalna jest jazda dwóch rowerów obok siebie równolegle. Nie jest wymagane również posiadanie lampy przedniej białej i tylnej czerwonej w godzinach dziennych.
Zdjęcie z artykułu pochodzi, jak łatwo się domyślić, z jakiegoś rajdu, gdzie peleton rowerzystów był zabezpieczony zapewne przez Policję.

Niestety, ale rajdy tego typu nie są zabezpieczane przez policję. Sam jechałem i niestety policji brak.

NIE ROZPĘDZAJ SIĘ profesorze
Prawo o Ruchu Drogowym
Art. 33.
3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Doczytaj sobie, w jakich warunkach jest dopuszczalna jazda szeregiem. Lampy użyte, a na wyposażeniu roweru, to zupełnie dwie odrębne sprawy. często rajd „wraca do domu” wieczorem i co wtedy? Walić przepisy, ja mówię o rozsądku i kulturze na drodze. Taka grupa pedalarzy to jak „szeryf” na autostradzie, których się tak ostatnio tępi. Nie prowadzę statystyk, ale średnio co tydzień widze „nielegalny” peleton z pod basenu w stronę strzelnicy. Całą ulicą, bez lamp, bez policji, no się pytam, gdzie jest wtedy policja? (wiem pewnie na świetlickiego łoi kierowców). Kiedy uczestniczyłem w kilku rajdach z jednostek podległych UM (będąc pracownikiem) , często… Czytaj więcej »

Aż trudno uwierzyć, ze takie „artykuły” są publikowane na serio. Przecież z daleka czuć tutaj słynnym „łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu” 😀 Smutne, ze dziennikarze podlizują się władzy, zamiast patrzeć jej na ręce i kontrolować.
PS. No chyba, ze prezydent zapłacił za artykuł promocyjny.

Dowalić? A skąd przyszło Panu do głowy takie skojarzenie? Proszę pamiętać, ze profesjonalny dziennikarz opiera się na faktach, a nie na własnych przekonaniach, dopowiedzeniach i nadinterpretacjach. To przecież fundament Pana zawodu. W moim komentarzu nie było nic o „dowalaniu”.
PS. A Pana artykuł jest jednak zwyczajnym „łubu dubu” śpiewanym prezesowi do szafy 😀 Dla przyzwoitości mógłby Pan opisać artykuł jako „promocyjny”.

Przemek Jach
Panie redaktorze, dwa spostrzeżenia:
1. Podlizywanie się władzy nie jest przejawem zdrowego trybu życia (wręcz przeciwnie, to szkodzi na kręgosłup moralny).
2. Promowanie podlizywania się władzy jako zdrowego trybu życia jest wysoce nieetyczne. Przecież to mogą przeczytać dzieci!

Ty, to sobie najpierw popatrz, posłuchaj i poczytaj, kto w tym kraju i komu podlizuje się wszelką wazeliną w państwowych mediach i dotowanych przez państwo !

obywatel
Bardzo dobre porównanie. Czytając takie treści w EPAinfo mam wrażenie, ze oglądam Wiadomości TVP. Jak widać, każda władza ma takich, którzy lubią jej śpiewać „łubu dubu”.

Kiepska ocena mego komentarza, ale to twój problem.
Przy okazji napisałeś o sobie.

Jeśli już tak nawiązujesz do komedii z tym ,,łubu dubu,, to ja ci powiem tak:
,,nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych,, Porównujesz ogólnopolską, kłamliwą tubę propagandową TVP do lokalnej gazetki. Właśnie twoje porównanie jes do bani

Mamy fajnego, wysportowanego Prezydenta. Nie rozumiem po co ta dyskusja.