Strona główna Aktualności Z miasta Prezydent z tytułem „Miszcza sportu”. Za co to wyróżnienie?

Prezydent z tytułem „Miszcza sportu”. Za co to wyróżnienie?

5
fot. Anigreg

Na co dzień w garniturze. Podczas urlopu zamienia go jednak na luźny strój i sportowe buty. Pabianicki klub „O co biega” przyznał mu tytuł „Miszcza sportu”. W ten sposób uhonorowano… prezydenta Grzegorza Mackiewicza.

Włodarz miasta może pochwalić się niemałym osiągnięciem. Jest zdobywcą Korony Gór Polski, czyli 28 najwyższych szczytów poszczególnych pasm górskich (najniższy z nich to mierząca 614 metrów n.p.m. Łysica w Górach Świętokrzyskich, najwyższe są tatrzańskie Rysy (2499 metrów n.p.m.).

W sobotę, podczas III Gali Miszczów Sportu, jaka odbyła się w Jubilatce, prezydent został równocześnie „miszczem” i… królem. W dowód uznania otrzymał koronę, „składającą się” ze wszystkich zdobytych szczytów (podano również ich wysokości).

Grzegorz Mackiewicz był jedną z wielu wyróżnionych osób. Pozostałe dostały statuetki. Komu je wręczono?

GRUPA BIEGOWA

Milena Grabska – Grzegorczyk – w 2018 roku zdobyła drużynowe mistrzostwo Europy w Timisoarze (w biegu 24-godzinnym); wygrała maraton na Cyprze z czasem 3:21:50,  mistrzostwach Włoch w biegu 24-godzinnym (Milena była bezkonkurencyjna w kategorii Open kobiet, kolejną na mecie kobietę – mistrzynię Włoch – wyprzedziła o 27 kilometrów).

Wojciech Sowała – w 2018 roku miał najlepszy czas w półmaratonie wśród pabianiczan (1:17:53), był również najszybszy na 5 km z czasem 16:53

– Marcin Krebs – za wydarzenia (wielkie zaangażowanie w Armagedon), pomysłodawca i organizator Pabianickiej Gry Biegowej, najlepszy pabianicki ultrabiegacz na ultramaratonie Leśna Doba – 155 km, prowadzi otwarte treningi biegowe w ramach stowarzyszenia Rajsport Active

Grzegorz Kopacz – ultrabiegacz Iron Run na Festiwalu Biegowym, ukończył go dwa lata z rzędu czyli 150 km w trzy dni, dziewięć biegów (w tym ultramaraton górski i maraton).

Maciej Sułat ultrabiegacz, pierwsze miejsce Ultra Kamieńsk 65 km, ultra maraton Jaga Kora 70 km – 5. miejsce, Sieradzki Cross Towarzyski 70 km – 2. miejsce open (5:57:02), najlepszy pabianiczanin na Armagedonie Pabianickim, w II Mistrzostwach Polski Samorządowców w Siedlcach – 2. miejsce, pabianicki półmaraton w kategorii służb mundurowych – 1. miejsce

Elżbieta Osieja – progres roku – od nordica do biegaczki, skończyła sezon z pucharem marszałka województwa łódzkiego

Piotr Pazdej – pabianicki motywator biegu ultra, dyrektor ultramaratonu Leśna Doba

Artur Bistuła – w 2018 roku „zaliczył” 43 imprezy biegowe, brał udział w biegu niemal w każdym tygodniu roku.

Monika Hetmanek i Piotr Wiciński za 501 km w biegu „Z zachodu na wschód brzegiem Bałtyku” – bieg charytatywny

GRUPA ROWEROWA

– motywator roku: Kamil Lisiewicz (aktywny udział w życiu rowerowym; „Lisie Opowieści”)

– progres roku: Krzysztof Praszkowski (ogromny postęp w liczbie przejechanych km; Pabianicka Grupa Rowerowa)

– wydarzenie roku: Katarzyna Kaczmarkiewicz („Kobiety na rowery”; Kręć Kilometry – Pabianice)

– osiągnięcia: Daniel Sumara („Gatta Bike-RS”), Dominik Omiotek („Gatta Bike-RS”), Marcin Supczyński („PTC Alpina Pabianice”), Agata Pęciak („PTC Pabianice”), Piotr Lewandowski „(PTC Alpina Pabianice”), Cezary Maj („PGR”), Piotr Maranda („Ruda Pabianice”)

GRUPA NORDIC WALKING

Mirosław Frankiewicz

Bogusława Filipowska

Progres 2018 roku: Izabela Raszewska Igor Polak. 

„Formowa rodzina na piątkę”: Dorota, Piotr, Paulina, Dominika, Daniel Olejniczakowie

Prawidłowa technika: Kamila Wągrowska i Marek Kosecki

Formowa „maruderka”: Andżelika Jaślan

Najlepszy wynik – maraton nordic walking: mistrzostwa Polski nordic walking w maratonie – JASTROWIE – 2. miejsce, czas: 5:58:19 – Aleksandra Grądzka-Możyszek

Najlepszy wynik – półmaraton nordic walking: puchar Polski nordic walking – POTĘGOWO – 2. miejsce, czas: 2:44:21 – Anna Ścibut

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Mam podobne osiągnięcie. Mi też dadzą nagrode, czy tylko podlizują sie osobą na stanowiskach?

* osobom

Analfabetom nie dają.

Super Panie Grzegorzu, ja się cieszę z Pana podejścia do sportu jako całości i klubów, zostaliśmy zauważeni, potrzeby rzecz jasna są ale cokolwiek się dzieje, a na półmaraton moim kumple -emigranci z kilku krajów przyjeżdzają… a to później idzie na stravę, FB…super promocja, a korony gratuluję, to zawsze miłe 😉

Teraz się wytrzyj, bo wazeliną zachlapałeś dookoła : )