W ZS1 przy ul. Piotra Skargi odbyła się prezentacja książki „Włókniarz Pabianice. Historia sekcji piłki nożnej 1946-2024”, autorstwa Pawła Szałeckiego.
Przez lata związany z Włókniarzem Pabianice, a obecnie dyrektor „Mechanika”, wykonał niesamowitą pracę, zbierając informacje do tej książki. To kopalnia wiedzy o liczącej blisko 80 lat piłkarskiej sekcji bardzo zasłużonego dla miasta klubu, jakim jest Włókniarz.
– Kupić tę książkę będzie można w klubie po wcześniejszym kontakcie ze mną – zaznaczył Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza.
Na sali obecnych było wielu byłych piłkarzy i trenerów Włókniarza. Nie zabrakło również obecnych władz klubu, jak i miasta, a także po prostu sympatyków niebiesko-biało-zielonych.
– Z Włókniarzem byłem związany ponad 30 lat, w różnych funkcjach, jako zawodnik, trener. Doszedłem do wniosku, że w Pabianicach nie ma dokumentu na to, że taki klub, taka sekcja funkcjonowała w takim wymiarze, jaki możecie państwo zobaczyć w książce. Postanowiłem więc coś takiego napisać. 450 stron, ponad trzy lata pracy – powiedział autor, Paweł Szałecki.
– To ważne wydarzenie nie tylko dla osób związanych z klubem Włókniarz, ale także dla całego środowiska sportowego Pabianic. To wyjątkowa publikacja. Tę książkę czyta się z dużą przyjemnością – zachwalał publikację Krzysztof Habura, poseł Koalicji Obywatelskiej, były starosta powiatu.
Gdzie można kupić tą książkę?
Tak się zastanawiam po co ci książka, skoro nawet nie przeczytałeś całego artykułu, poniżej masz cytat z tego artykułu.
” Kupić tę książkę będzie można w klubie po wcześniejszym kontakcie ze mną – zaznaczył Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza.
tel. 604 373 162
koszt książki 50zł
Wpłaty za książkę na konto.
MUKS WŁÓKNIARZ PABIANICE
14 1240 3044 1111 0010 8478 7920
w tytule. Darowizna na klub. ( Imię, Nazwisko )
Andre, to kupujesz książkę czy robisz darowiznę, do czego ty namawiasz.
W zamian za darowiznę otrzymuje książkę. Widzisz w tym coś niepoprawnego?
… do „Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ” …..
To poczytaj co może być darowizną, przelanie za coś pieniędzy to nie darowizna, zawierasz umowę.
Przelałem na WOŚP i dostałem 10 serduszek. Czy na tę zawartą umowę ktoś może wziąć na mnie kredyt?
A miałeś określoną kwotę przelewu na WOŚP
Jeden przekazał 5 zł inny 100 zł i dostali serduszka.
Pytanie jak za przelew dostałeś serduszka, wysłali ci pocztą 😂 czy na spacerze powiedziałeś że już przesłałeś i dostałeś serduszka.
Poczytaj o darowiznach , podatkach , kwotach przekazywanych , to wtedy zrozumiesz o co chodzi z tą darowizną za książkę.
Nie porównuj dobrowolnych kwot darowizny do kupna książki.
Przelew na spacerze wprost do terminala wolontariusza na ulicy. Takie to śmieszne? Za 5 zł dostałem jedno serduszko, za 100 zł dwadzieścia. Zawarłem umowę? Czy to na darowizna? Oświeć mnie.
Popatrz a ja za 50 zł do puszki dostałem trzy serduszka , po prostu szliśmy w trzy osoby i każdy dostał serduszko.
Teraz co do twoich pytań, jeżeli wykonałeś przelew to tak zawarłeś umowę, która skutkuje tym że możesz sobie odliczyć tą darowiznę od podatku.
Jeżeli wkładasz pieniądze do puszki to już takiej możliwości nie ma
Co do kwoty to nigdzie nie masz napisane, powiedziane, że serduszko kosztuje np. 5 zł, są to dobrowolne kwoty i tak jak widzisz ja za 50 zł dostałem trzy a ktoś inny za 50 zł mógł dostać jedno, pięć lub dowolną ilość.
Tutaj też wpłaty są dobrowolne. Po prostu wpłacasz darowiznę, czasem dostaniesz książkę, a czasem nie dostaniesz. Czasem możesz dostać nawet dwie lub trzy. Jak z serduszkami.
„tel. 604 373 162
koszt książki 50zł
Wpłaty za książkę na konto.
MUKS WŁÓKNIARZ PABIANICE
14 1240 3044 1111 0010 8478 7920
w tytule. Darowizna na klub. ( Imię, Nazwisko )”
Taki wpis uważasz za dobrowolny, czyli wpłacisz 50 zł a książki możesz nie dostać, no to grubo się zapowiada
Wpis uważam za dobrowolny.
Najciekawsza byłaby publikacja o kulisach szkolenia w klubie 😆
To napisz
Najciekawsza byłoby publikacja jak sprzedać książkę za darowiznę na klub i późniejsze rozliczenie się klubu w autorem książki
To czemu Lewandowski jeszcze nie gra we Włókniarzu ?
Nie ma znajomości 😉
Brawo Paweł!
Porównałem obecną książkę do starej Pana Kazimierza Cieśli i kolegów. Czyli „Włókniarz Pabianice 1946-1986”
Powiem że obecna to powinna się nazywać Włókniarz Pabianice 1987-2024 bo tak to podchodzi pod częściowy plagiat🤔🤫
Tak samo uważam, że Pan Szałecki powinien powymyślać jakieś przygody tym piłkarzom, a nie opisywać historię, jak była.
A może napisał by ,jakim był super kłamcą i oszukiwał zawodników
A może ty napisz, jeśli cię oszukał, to się wszyscy dowiedzą