Pary, które bezskutecznie starają się o dziecko i zdecydują się na in vitro, będą miały możliwość skorzystania z dofinansowania tej metody z budżetu powiatu przez co najmniej kolejne trzy lata.
W ubiegłym i bieżącym roku umowa dotycząca programu „Dofinansowanie do leczenia
niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców powiatu pabianickiego” obowiązywała z kliniką leczenia bezpłodności „Gameta” (z siedzibą przy ul. Rudzkiej 34/36 w Rzgowie). Miesiąc temu urzędnicy ze starostwa ogłosili konkurs ofert na następny okres – od początku 2021 do końca 2023 roku. Decyzja w tej sprawie została już podjęta.
– Postanowiliśmy, że kolejną umowę podpiszemy również z „Gametą”. Odbędzie się to w piątek – poinformował starosta Krzysztof Habura.
Łączna pula przeznaczonych na ten cel środków wynosi 375 tys. zł, co na przestrzeni trzech lat daje 125 tys. zł rocznie.
Zainteresowanie programem in vitro jest duże, o czym świadczy fakt, że środki na miniony i ten rok wyczerpały się bardzo szybko.
– Na świat przyszło już dziesięcioro dzieci, a kilka kolejnych par spodziewa się potomstwa w niedługim czasie – podkreśla Krzysztof Habura.
REKLAMA
Znów nie tak. Najpierw trzeba zaczekać na legalizację aborcji, bo tak to co zrobić z tym czymś? Piorunem go trzasnąć?
Brawo brawo. Największym wrogiem religii jest nauka. Pewnie się panowie w sukienkach zdenerwowali (kobiety w Kosciele nie mają prawa głosu), ze hamując naukę od wieków nawet w poddanej Watykanie Polsce ona postępuje.
Tylko czemu znowu za moje pieniądze?
Po zapłodnieniu in vitro proponuję spełnić żądania Pani Lampart i opłacić z naszych podatków również Panie starosto prawo do aborcji na żądanie tych dzieci