Strona główna Aktualności Z miasta Powiat i miasto łącza siły. Może powstać nowa hala

Powiat i miasto łącza siły. Może powstać nowa hala

8

Hala przy ulicy św. Jana pęka w szwach. O konieczności budowy nowej wiedzą wszyscy, którzy chociaż trochę interesują się sportem. Również władze miasta i powiatu. Dlatego zdecydowały się połączyć siły i postawić ją wspólnie.

Gdzie? Dla starosty Krzysztofa Habury najbardziej oczywistą lokalizacją jest nieruchomość po wyburzonych warsztatach Zespołu Szkół nr 1, gdzie według pierwotnych planów miał być basen. Szanse na tak potężną inwestycję jak pływalnia są równe zeru. Hala wydaje się bardziej realna.

– Mamy rezerwę inwestycyjną, aczkolwiek wolałbym nie zdradzać kwoty. Tak czy inaczej z tej puli pieniędzy chcielibyśmy przygotować w przyszłym roku dokumentację, a w 2020 ruszyć z budową – mówi Krzysztof Habura. – Działka na pewno nie będzie sprzedana, bo idealnie nadaje się pod obiekt sportowy.

Nadziei na realizację przedsięwzięcia starostwo upatruje w zewnętrznych źródłach dofinansowania kilkumilionowego wydatku, aczkolwiek możliwości są stosunkowo niewielkie (dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego lub z budżetu państwa).

– Jesteśmy zdeterminowani, gdyż wiemy, jak bardzo hala jest potrzebna. Jeśli nie uda się pozyskać wsparcia z zewnątrz, spróbujemy wybudować ją przy współudziale miasta  – zaznacza starosta.

Magistrat daje pewną szansę, bo władze Pabianic są temu pomysłowi przychylne. Co więcej, mają konkretne, ambitne plany – dwa nowe obiekty w ciągu najbliższych pięciu lat. Tak obiecywał prezydent Grzegorz Mackiewicz podczas kampanii wyborczej. Budowa jednego miałaby przebiegać do spółki ze starostwem, kolejnego – wyłącznie przy udziale miasta.

– Ale nie będą to hale jak ta przy ul. św. Jana, z trybunami. Mówimy o pełnowymiarowych halach treningowych, wyposażonych oczywiście w szatnie, łazienki i pozostałe zaplecze – tłumaczy prezydent Grzegorz Mackiewicz.

I dodaje, że rozważanych jest kilka lokalizacji – przede wszystkim przy szkołach, bo porządnego obiektu do ćwiczeń nie mają ani uczniowie „dziewiątki”, „trzynastki”, „siedemnastki”…

Na możliwość uprawiania sportu w nowych halach przyjdzie jeszcze poczekać, bo prezydent, podobnie jak starosta, przyznaje, że nie ma mowy, by budowa ruszyła w przyszłym roku. Póki co przyszli użytkownicy hal, o ile te powstaną, będą mieli okazję zobaczyć je gdzie indziej. W styczniu przedstawiciele klubów sportowych zamierzają wybrać się po to z prezydentem do Gdańska.

O problem z treningami mówili głośno trenerzy i działacze naszych piłkarzy ręcznych (WIĘCEJ).

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

baju baju będzie wiosna. Kolejna inwestycja to okazja aby drugi raz na tym samym zarobić, projekty, analizy, badania a za 3 lata kolejny fantastyczny pomysł na to miejsce

Czy ciepła woda w kranie będzie?

Habura znów bajki opowiada 🙂

Starosta powinien wydać tomik bajek dla dzieci.

O tym, jak pewna rządząca w naszym kraju opcja polityczna blokuje wojewódzkie ( i nie tylko ) fundusze dla naszego miasta…

Zobaczycie piękną halę w postaci wizualizacji za… 5 lat przed wyborami : )))) A póki co ci „budowniczowie” budują jak na fotce: zgliszcza i opowieści jak to będzie San Francisco tu gdzie jest ruinisko : )

Ot… i następna Pytia na Portalu…

Może by tak studzienki odetkać co? Tak na dobry początek.