Przed nami prawdziwy piłkarski weekend. W ramach trzeciej kolejki klasy okręgowej GKS Ksawerów podejmie PTC Pabianice, zaś na stadion Włókniarza przyjadą piłkarze z Dłutowa.
Derby powiatu od dawna przyciągały uwagę sympatyków lokalnej piłki. Po pierwsze za sprawą małych odległości między boiskami, po drugie, za sprawą emocji. Ostre wejścia, wysyp kartek, bramki w doliczonym czasie to coś, z czym derbowi bywalcy spotykają się prawie za każdym razem.
PTC Pabianice i Włókniarz Pabianice z pewnością będą zamierzali poprawić derbowe wyniki sprzed roku. W sierpniu 2019 roku piłkarze Fioletowych nie mieli powodów do radości, gdyż w doliczonym czasie gry stracili bramkę na 2:1 i to ostatecznie GKS Ksawerów został triumfatorem, na domiar złego decydującą bramkę dla Ksawerowa strzelił Rafał Cukierski, który przez lata występował w barwach PTC.
Gorycz po ostatnich derbach czuje również Włókniarz, który rok temu przegrał 2:1 w Dłutowie (RELACJA Z MECZU).
Rewanżowe mecze nie odbyły się z powodu pandemii.
Liga dopiero wystartowała, więc pozycje w tabeli nie mają większego znaczenia, w szczególności, że zawodnicy z Dłutowa mecz inauguracyjny zagrali w 2. kolejce, z powodu wykrycia koronawirusa u jednego z graczy Sokoła Aleksandrów. Dłutowianie sezon rozpoczęli derbową potyczką z drużyną z Ksawerowa. Mecz zakończył się wynikiem 0:2 dla drużyny gości, bramki strzelili Marcin Olejnik i Piotr Grzejdziak, a dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartkę zawodnik GLKS-u.
Włókniarz do meczu może podejść z większym spokojem jednak z dużą determinacją, ponieważ jeśli wygrają, mogą wskoczyć na fotel lidera. Aktualnie zajmują trzecie miejsce w tabeli, wyżej są jedynie Victoria Rąbień i KAS Konstantynów, którzy w ramach 3. kolejki będą grali przeciwko sobie. Jeśli więc Włókniarz wygra mecz z GLKS-em a Victoria zremisuje z KAS-em, to Zieloni zajmą pierwsze miejsce w tabeli. Pierwszy skład Włókniarza ponadto będzie chciał udowodnić, że są lepsi od drużyny rezerw, która została wyeliminowana z Pucharu Polski przez Dłutowski GLKS. Spodziewajmy się meczu walki, dwóch zdeterminowanych drużyn wylewających siódme poty na murawę. Trudno jest wskazać jednoznacznego faworyta w tym meczu, jednak obecna forma obu drużyn przemawia raczej na korzyść Zielonych.
PTC podobnie jak Dłutów nie zagrali meczu z Sokołem, zatem obie drużyny na koncie w tym sezonie mają zero punktów, dodajmy, że PTC mecz inauguracyjny przegrało 5:0 z beniaminkiem z Rąbienia, ale ta porażka w zestawieniu z meczami sparingowymi nie była niczym wyjątkowym, gdyż Fioletowi grają w myśl zasady „jak przegrywać to wysoko” i w ten sposób przegrali w sparingach z Andrespolią Wiśniowa Góra (6:0), Iskrą Dobroń (9:3), Kolejarzem Łódź (4:10) i w Pucharze Polski z Saints Łódź (8:4). Derbowe pojedynki są jednak nieprzewidywalne, ale faworytem w niedzielnych derbach jest drużyna z Ksawerowa.
Włókniarz Pabianice – GLKS Dłutów (15 sierpnia, godz. 17:00)
GKS Ksawerów – PTC Pabianice (16 sierpnia, godz. 16:00)
Krystian Szewczyk
Przeczytajcie jeszcze raz to, co napisaliście i poprawcie, bo trochę się mijacie z prawdą ??
„Zespół redakcyjny” chyba ostro świętował na miejscu 70-cio lecie klubu z Dłutowa. Byłem na tym meczu i to dłutowianie wygrali to spotkanie. Coż….
Po prostu wkradł się błąd.
A gdyby tak Furman zainwestował w Włókniarz, byłaby extraklasa u nas i Liga Mistrzów może nawet… 😉
Wystarczy wygrać regionalny Puchar Polski. Następne wygrać Puchar Polski i awansować do ligi Europy. Wygrać ligę Europy i w ten sposób będziemy mieli w Pabianicach ligę mistrzów. Proste prawda?