Strona główna Aktualności Komunikacja Pobudują nowe zatoki, inne zmodernizują

Pobudują nowe zatoki, inne zmodernizują

8
Na zlecenie pabianickiego magistratu firma z Uniejowa rozpoczęła w mieście kolejne inwestycje w ramach projektu „Modernizacja i rozwój komunikacji miejskiej”. W zakres prac wchodzi m.in. budowa zatok autobusowych.

Nowych powstanie pięć. Roboty związane z pierwszą – przy ul. 15 Pułku Piechoty „Wilków” – rozpoczęły się pod koniec czerwca. Teraz kursująca tamtędy „czwórka” zatrzymuje się na przystanku oznaczonym jedynie słupkiem z tabliczką. Została już natomiast postawiona wiata, będzie też peron i krótkie, utwardzone dojście do niego (tych prac jeszcze nie zakończono). Cztery pozostałe lokalizacje to ulice: Rzgowska – na wysokości numeru 218 oraz przy ul. Zaradzyńskiej, Wiejska – przy Przejazd (za ul. Moniuszki) i Karniszewicka – u zbiegu z ulicą Wspólną.

Wykonawcę czeka również przebudowa dwóch zatok autobusowych. Gdzie? Na ul. 20 Stycznia przy kościele Miłosierdzia Bożego oraz na ul. Jana Pawła II przy Zagajnikowej.

– Zamówienie obejmuje ponadto przebudowę i budowę peronów. Z kolei na ponad sześćdziesięciu przystankach wzdłuż krawędzi zostaną zamontowane wypustki dla niewidomych i niedowidzących, co ułatwi im wsiadanie i wysiadanie – wyjaśnia Marcin Chmielewski, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury technicznej i komunikacji w Urzędzie Miejskim.

Trwa również montaż wiat, niektóre już stoją. Oprócz tej przy ul. 15 Pułku Piechoty „Wilków” pojawią się jeszcze przy: Jutrzkowickiej 130, Podmiejskiej (na pętli i na nowym przystanku przy ul. Niskiej), na dwóch nowych przystankach przy ul. Kilińskiego (obok przychodni i przy skrzyżowaniu z Moniuszki) oraz na Kilińskiego przy Zamkowej (naprzeciwko SDH).

– Ta ostatnia jest największa – ma 11 metrów szerokości i dodatkowo zostanie podświetlona. Wiaty będą chroniły pasażerów nie tylko przed deszczem, ale ponieważ mają przyciemniane szyby, także przed słońcem. Ostatnia stanie za około dwa miesiące przy dworcu PKP – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

na ul. wileńskiej powinni obrócić o 180 stopni wiatę bo jak pada to się ludzie za nią chowają, płynący ulicą potok , jadące auta rozchlapują na czekających. . tak jest od 40 lat!
Przy okazji co za palant wpadł na pomysł aby na krańcówce dwójki na zakręcie 30cm wysokości wysepki zrobić?! nie raz z zakrętu się uciekało bo ktoś brał złym łukiem. Teraz tam dzwony będą! Tu się chwalą że niedołężnym bariery architektoniczne ułatwiają kładąc kostki z wypustkami, a tu ludziom kłody pod nogi!

Budowane dojście do zatoczki przy ul. 15 Pułku Wilków zaczyna się i kończy w krzakach. Nie ma też wyznaczonego przejścia dla pieszych, umożliwiającego bezpieczne przejście przez ulicę. Szkoda, że nikt o tym nie pomyślał przed rozpoczęciem prac.

A napiszecie też coś o zerwanym przetargu na budowe ścieżek rowerowych? To był chyba element tego samego projektu? Był przetarg, firmy zmieściły się w budżecie i cisza. Na budowe miało być 14 miesięcy. Teraz jak będzie nowy przetarg, to inwestycja będzie trwała do końca 2021 roku. Napiszcie coś o tej sytuacji, np dlaczego nie podpisano umów.

bo wszyscy mają już dość tych roszczeniowych użytkowników rowerów! nie ponoszą opłat, a niszczą ścieżki, pył z klocków hamulcowych niszczy środowisko za co również nie ponoszą opłat, pirdzom i pocom się jadąc co podnosi średnią temperaturę ziemi! i wszystko za darmo i że im się należy.

egoizm i bezczelność rowerzystów pobiły wszystko ich zachowwanie jest nie do przyjecia nie znaja przepisów ruchu drogowego powodujac wypadki to przez takich cymbałów jadacych obok siebie zginął ś.p. Marek Kotański 🙁

Dlaczego kłamiesz ?
W pewnej chwili na drodze jednokierunkowej, którą poruszał się Kotański, niespodziewanie pojawił się pieszy. Mężczyzna prowadząc swój rower nie rozejrzał się wchodząc na jezdnię i niemal wskoczył pod koła jadącego jeepa. Próbując go ominąć Kotański wykonał szybki manewr. Nie utrzymał właściwego panowania nad autem i wpadł do znajdującego się po drugiej stronie jezdni rowu. Samochód od strony kierowcy z bardzo dużą siłą uderzył w drzewo a Marek Kotański stracił przytomność

a pieszy z ROWEREM bezkarnie poszedł dalej….

Jak bezkarnie . Przecież spowodował wypadek śmiertelny