11 marca 2025 roku tuż przed godziną 15:00 pabianiccy dzielnicowi otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu mienia w urzędzie przy ul. św. Jana.
23-letni mężczyzna, który przyszedł odebrać dokument, nie krył niezadowolenia, gdy pracownik odmówił mu wydania pisma ze względu na jego stan nietrzeźwości. W przypływie złości, wychodząc z budynku, uderzył pięścią w szybę okienną, powodując jej uszkodzenie.
Dzięki monitoringowi sprawcę szybko namierzono na ulicy Warszawskiej. Funkcjonariusze Straży Miejskiej ujęli go i przekazali policji. Jak się okazało, mężczyzna był osobą poszukiwaną przez pabianicki sąd do odbycia kary więzienia.
Zatrzymany trafił do komendy, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Teraz grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, jednak zanim stanie przed sądem, odbędzie wcześniej zasądzoną karę.
REKLAMA
W Polsce nie ma kary więzienia.
Można liczyć tylko na monitoring 🤷🏻♂️
Patusy często wyzywają urzędników, zwłaszcza urzędniczki. W urzędach powinna być bramka, wykrywacz metali i ochroniarz, który nie wpuszcza patologii, tak dla bezpieczeństwa pracowników. Niestety podobne regulacje wprowadzą dopiero, gdy jakiś pijak pchnie nożem urzędniczkę, itp.
Dokładnie, do tego pancerna szyba między petentem a urzędnikiem i przycisk alarmowy pod biurkiem. Można się śmiać, że przesada, ale żyjemy w coraz bardziej niebezpiecznych czasach.