Inspektor Cezary Petrus po niespełna dwóch latach rządzenia pabianicką policją żegna się z naszym miastem.
Decyzja komendanta wojewódzkiego jest dość nagła, bo o zmianach nie wiedziała nawet część pracowników komendy. Petrus zostaje przeniesiony do Łodzi. Będzie, jak to mówią w policji, „w dyspozycji komendanta wojewódzkiego” już od środy, 13 lutego.
Cezary Petrus do Pabianic został przeniesiony w kwietniu 2017 roku z Brzezin. Był bardzo aktywny na zajmowanym stanowisku. Za jego kadencji po wielu latach wyremontowano łazienki w komendzie, a policjanci dostali nową (wyremontowaną) salę odpraw. Umiał rozmawiać z samorządowcami, szczególnie ws. pozyskiwania środków na służby ponadnormatywne, czyli dodatkowe patrole sponsorowane przez konkretne gminy. Organizował konferencje i inicjował programy profilaktyczne dla mieszkańców, a w szczególności dla dzieci i młodzieży.
Skoro wyremontował salę to czemu korzystają z tej u strażaków? xD
Bo u strażaków bezpieczniej
Bo jest za mała? Nie zmiescili by się wszyscy zaproszeni goście.
Szkoda, że odchodzi, dużo dobrego zrobił i na pewno miał dalsze plany związane choćby z dalszymi remontami w KPP. Chciał, aby ludzie pracowali w cywilizowanych warunkach, a intetesanci nie potykali się o stare krzesła. Ciekawe kto będzie następny… na dwa lata
Jeden z lepszych Komendatów, który kierował pracą pabianickich gliniarzy. Nie stawiał na pierwszym miejscu wyników związanych z $$$, że ludzi nie ma do pracy? To nie tylko w pabianickiej fabryce. Niestety PiSiory rządzą się swoimi prawami, ciekawe ile w tym prawdy, że prykaz o degradacji zapadł na samej górze w Warszawie. KMWTW z jakiego powodu.
Pan Komendant na wszystkich spotkaniach zawsze chwalił się jaki to jest budowniczy, jak wyremontował komendę w Brzezinach ale nic szczególnego o bezpieczeństwie. Obecnie mamy falę włamań do domów jednorodzinnych(info prasa lokalna) Na ten temat jakoś nic nie chwali jak temu zapobiec i co robią jego podwładni. Może faktycznie powinien odejść na budowę tam lepiej będzie zarządzał
Nie ma efektów działania, spada bezpieczeństwo to nie ma się co dziwić. Do tej pory myślałem, że liczne włamania to bajka. Zmieniłem zdanie jak ostatnio okradli dom obok mnie.
Tak jak ten pan skłócił nasze środowisko ,to chyba nikogo takiego nie było .
Damy na msze ze w końcu będzie normalna praca policyjna a nie malowanie ścian lub remontowanie komendy .
Oczywiście. Lepszy był Beczkowski, że policjant się bał przejść obok niego korytarzem albo się martwił czy prosto zaparkował samochód pod komendą. Po prostu wzór do naśladowania.No i skończył jak skoczył. Ale widać niektórzy nie potrafią docenić Petrusa.
Każdy ma swoje odczucia. Moje natomiast /jako osoby z zewnątrz/ są jak najbardziej pozytywne. Zacząłem wierzyć, że powoli policja staje się bliższa mieszkańcom i widok patrolu nie wzbudzał już we mnie negatywnych emocji.