W szeregach kobiecego zespołu PTC Pabianice potrzeba nowej, jak i świeżej krwi. Dziewczyny swoją postawą na boisku w ubiegłym sezonie wywalczyły awans do nowej makroregionalnej III ligi kobiet. W tym chcą w niej wystartować i zaprezentować się z jak najlepszej strony, a do tego potrzebują silnego zespołu.
Piątkowy mecz towarzyski PTC Pabianice – Fiero Zawisza Rzgów zakończył się zwycięstwem pabianiczanek 7:1. I choć sam wynik wygląda obiecująco przed nadchodzącym sezonem, to jak same twierdzą – w ich grze pojawiło się jeszcze sporo niewymuszonych błędów. Dodatkowo przez ostatni czas, z różnych powodów ich kadra mocno się uszczupliła. Widać to m.in. po ostatnim spotkaniu, na który pojechały w zaledwie 12 osób, a między słupkami musiała stanąć zawodniczka młodziczek – Magdalena Gapys. Na domiar złego na początku meczu kontuzji doznała Joanna Błaszczyk, która zmuszona była opuścić boisko.

! „Jaranie sie piłką nożną to ”
Z Voleja, z bańki, szczupaka, z przewrotki, ze stałego fragmentu gry, z akcji, przywilej korzyści
spalony???
Ironizuje, każdy facet chciałby kobitke co gra w gałę