Na 15 tysięcy złotych zostały oszacowane straty w domku letniskowym przy ul. Akacjowej w Pabianicach, który zdewastowało trzech dziesięcioletnich chłopców. Dlaczego to zrobili? Powód co najmniej zaskakuje…
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 14 wybrali się wczoraj po południu na działki. Na jednej z nich znaleźli narzędzia – siekierę i widły. I właśnie nimi zaczęli demolować będącą świeżo po remoncie altankę – z zewnątrz i w środku. Zniszczona została m.in. zewnętrzna elewacja i drzwi wejściowe, mali wandale połamali też ogrodzenie tarasowe i wybili szybę.
Właścicieli domku letniskowego o tym, co się dzieje, zaalarmowali sąsiedzi. Dwóch chłopców ujęto na gorącym uczynku. Z komendy odebrali ich opiekunowie. Trzeci 10-latek zdążył uciec, aczkolwiek policja zna jego dane.
Czym był spowodowany ten akt wandalizmu?
– Jak twierdzi jeden z chłopców, pomysł zaczerpnęli z internetu. W realu chcieli sprawdzić, jak niszczy się wyposażenie domu – wyjaśnia nadkomisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. – Teraz sprawa małoletnich wandali trafi do sądu rodzinnego. Niewykluczone, że sąd zobowiąże rodziców do naprawienia w całości lub w części szkód, jakie wyrządziły ich dzieci.

ano róbta co chceta a debilki rosną na POtęgę -lewactwo,liberalizm i degrengolada 🙁
A może, prawiczku, dzieciaki naoglądały się chłopaczków z chorągiewkami onru i zaczęli robić ichniejsze porządki?
Coś ci się opcje i czasy porąbały !
Teraz to rosną na pisdzielstwo !
bardziej na POmywaczy i POpaprańców
@eerr
A ty znów Wisłę kijem zawracasz !
Jakie czasy, tacy ludzie. A teraz czas pisiorów, zgodnie ze stwierdzeniem kaczego guru : ” Teraz k…., my ! „
bezstresowe wychowanie + nie kontrolowany dostęp do internetu + brak zainteresowania się dzieciakami z powodu „braku czasu” i zwracania uwagi na i karanie za małe wybryki (nie daj Boże danie klapsa) = że 10-latkowie w biały dzień latają z siekierami i robią co chcą bezstresowo
Jakieś badania w tym kierunku czy tylko opinia speca internetowego? Badania na temat klapsów akurat są, opisane w książce „psychologia rozwoju” ale to trzeba się wysilic i poczytać najpierw