Strona główna Styl życia Miłość do piękna mają we krwi

Miłość do piękna mają we krwi

1
O tym, jak powstała rodzinna firma jubilerska i co z Ostrowca Świętokrzyskiego sprowadziło ją do pabianickiej Tkalni, opowiadają mama Małgorzata i córka Stefania. Pasjonatki polskiej biżuterii i naszego rodzimego złotnictwa.

– Pracowałam jako recepcjonistka w Hotelu Kasprowy w Zakopanem. Miałam ciągły kontakt z ludźmi, turyści wnosili do mojego życia powiew wielkiego świata. To mi w zupełności wystarczało. Byłam pewna, że to praca moich marzeń. Do czasu, gdy w naszym hotelu otworzył się sklep jubilerski – wspomina Małgorzata Rapacz, właścicielka sklepów jubilerskich Polskie Srebro, Złoto Świata.

W 1987 roku pani Małgorzata dostaje propozycję prowadzenia sklepu jubilerskiego stworzonego przez trzech wspólników m.in. Wojciecha Kruka. Choć salon w Kasprowym zamyka się w niedługim czasie, marka Kruk na rynku biżuteryjnym odnosi wielki sukces. Małgorzata Rapacz w Kasprowym otwiera swój pierwszy sklep jubilerski.

– Pokochałam tę pracę miłością bezwzględną. Już wtedy doskonale wiedziałam, co chcę robić w życiu, gdzie jest moje miejsce. Postawiłam wszystko na jedną kartę i na branżę trudną, wymagającą, ale niesamowicie satysfakcjonującą i przede wszystkim piękną – wspomina właścicielka sieci sklepów jubilerskich.

Obecnie Małgorzata Rapacz jest właścicielką czterech salonów z biżuterią, w tym jednego w pabianickiej galerii handlowej Tkalnia.

– Pamiętam doskonale plakat marzeń, który dawno temu stworzyłam. Było na nim kilka punktów, ale dwa z nich były dla mnie najważniejsze. Po pierwsze: chciałam, by moja marka była znana na świecie. Ot, takie marzenie. Po drugie: pragnęłam, by była to firma rodzinna – wspomina pani Małgosia.

Dziś Polskie Srebro, Złoto Świata tworzą przede wszystkim mama Małgorzata i córka Stefania.

– Jesteśmy w tym razem od początku – żartuje pani Małgosia. -Byłam w ciąży, gdy rozkręcałam swój biznes. Dziś to Stefania spodziewa się córeczki. Czyż to nie wzruszające? Naszym wspólnym sukcesem jest otwarcie salonu w Dekadzie w Grójcu, a w marcu tego roku w C.H Tkalnia. Jednakże ten sukces to zaangażowanie całej rodziny. Gdy tylko wchodzimy w gorący okres sprzedaży, zamówień i dostaw, pomaga nam cała rodzina, włącznie ze starszą córką i zięciami. Wszystkie ręce na pokład. Tak jak sobie wymarzyłam, moja marka jest firmą rodzinną.

Małgorzata Rapacz wraz z córkami: Julią (po lewej) oraz Stefanią (po prawej).

A czy rozpoznawalną? Jak wspomina Małgorzata Rapacz, kilka lat temu brała udział w największych targach jubilerskich Vicenzaoro we Włoszech, w których uczestniczyły marki światowej sławy, takie jak Tiffany czy Pandora. Pani Małgosia wraz z córką odwiedziła m.in. stoisko włoskiej firmy Roberto Bravo, jednego z topowych producentów biżuterii. Gdy Polki z podziwem rozglądały się po włoskim salonie, zwrócił się do nich dyrektor ds. handlowych. Rozpoznał Małgorzatę Rapacz przyznając, że mieli przyjemność poznać się na targach branżowych Gold Expo w Warszawie.

– Wtedy wróciłam wspomnieniami do mojego plakatu marzeń. Tak. Poczułam, że jestem znana – wspomina pani Małgosia.

Dlaczego targi jubilerskie są tak ważne dla właścicielek Polskiego Srebra, Złota Świata?

– Uczestniczymy z mamą we wszystkich, najważniejszych targach i wydarzeniach branżowych. Nie tylko polskich, ale i europejskich. Za każdym razem z takich wyjazdów przywozimy mnóstwo inspiracji, wiedzy, ale i nowości do naszych salonów. Wielokrotnie zdarzało się tak, że nowinki jubilerskie, które przywoziłyśmy, były jeszcze zupełnie nieznane naszym klientom. Musiałyśmy czekać, aż duże, medialne marki wypromują je w swoich reklamach.

Dlatego tak, lubimy reklamy Apartu – mówi z uśmiechem Stefania Miśków. – Po ich emisji mamy mnóstwo zapytań o kolekcje, które u nas są już od dawna.

Na przestrzeni 33 lat Pani Małgorzata tworzyła własną markę, opierając ją przede wszystkim na współpracy z polskimi jubilerami i artystami plastykami. Jej salony oferują biżuterię artystyczną czołowych pracowni jubilerskich oraz najlepszych marek, produkującą polską i włoską biżuterię.

– Gdy zaczynałam, wszystko co związane z branżą jubilerską, musiało być najlepszej jakości – mówi pani Małgorzata. – Wiele lat temu postanowiłam, że utrzymam ten poziom. Że moja marka będzie zawsze kojarzyć ze świetną jakością i unikalnym wzornictwem. Do tej pory współpracuję z wieloma naprawdę utalentowanymi artystami i producentami biżuterii, z którymi zaczynałam tę przygodę dawno temu.

Jak podkreśla Małgorzata Rapacz, polska biżuteria i kunszt naszych jubilerów, nie odbiegają od talentów zagranicznych marek.

– Wielkiej sławy firma Spark, znana m.in. we Francji, Włoszech czy Emiratach Arabskich, tworzy markę we Wrocławiu. Co więcej, światowa technologia wkracza już do polskich firm, więc proszę pomyśleć co będzie, gdy połączymy ją z kunsztem naszych projektantów i złotników.

Salon Jubilerski Polskie Srebro Złoto Świata, w naszym mieście otworzył się 7 marca tego roku. Jak podkreśla jego właścicielka, w Pabianicach urzekła ją architektura, szczególnie naszej nowej galerii handlowej. Gdy tylko zobaczyła centrum, bez wahania podjęła decyzję, by jeden z jej salonów mieścił się właśnie tu. Jakimi klientami okazali się pabianiczanie? Przede wszystkim życzliwymi, ale i świetne znającymi się na biżuteryjnych trendach.

– Częściej kupują u nas panie – zauważa Stefania Miśków. – Czasy, gdy biżuterię dostawałyśmy od mężczyzn, i to tylko na specjalnie okazje, dawno minęły. Dziś same lubimy podarować sobie jakąś błyskotkę i to bez szczególnej okazji.

W salonie jubilerskim przy ul. Grobelnej 8, pabianiczanki pokochały subtelne celebrytki – srebrne, jak i złote. To delikatne łańcuszki z przywieszkami o rożnych wzorach, które podkreślają smukłość szyi i wdzięk dekoltu. Mieszkanki naszego miasta równie często wybierają drobne kolczyki, ale i zegarki, bransoletki, zawieszki typu Pandora czy też modową biżuterię sztuczną. W bogatej ofercie Polskiego Srebra, Złota Świata jest także biżuteria rodowana, atestowana, pozbawiona niklu, przeznaczona dla alergików.

Polskie Srebro, Złoto Świata to nie tylko sklepy stacjonarne. To także sklep internetowy, w którym znajdziemy biżuteryjne dzieła sztuki polskich i zagranicznych artystów oraz producentów biżuterii srebrnej i złotej. Po nowości oraz promocje warto zaglądać na fanpage marki, bo to właśnie tu znajdziemy informacje o nowościach, rabatach czy też konkursach organizowanych dla mieszkańców Pabianic.

– Serdecznie zapraszamy do naszego salonu w Tkalni. Oferowana w naszym salonie biżuteria jest piękna, świetnej jakości, ale co ważne, atrakcyjna cenowo. Zarówno my, jak i nasze pracownice, o biżuterii wiemy niemalże wszystko. Z pewnością doradzimy i podpowiemy w wyborze podarunków dla naszych najbliższych – zaprasza Stefania Miśków.

Polskie Srebro, Złoto Świata

czynne od 28 listopada

pon. – sob. 9.00 – 21.00

niedziele 9.00 – 20.00

ul. Grobelna 8

Centrum Handlowe Tkalnia

Pabianice

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ładny sklep! Super Tkalnia