Prace trwały kilkanaście tygodni, ale efekt robi wrażenie – przy ulicy Skłodowskiej 23 zakończyła się termomodernizacja bloku, który kiedyś należał do Pabianickiej Fabryki Papieru.
Przechodząc tamtędy nie można nie zauważyć zmian. Wszystkie ściany mają nową, ładną elewację (jedna ściana, szczytowa, była remontowana wcześniej, bo w 2016 roku). Dominuje jasna szarość, chociaż np. balkony są w ciemniejszej tonacji, pojawiły się również czerwone akcenty. Wcześniej cały budynek, a także strop nad ostatnią kondygnacją został docieplony. Co jeszcze weszło w zakres robót?
– Wymieniliśmy parapety, wykonaliśmy orynnowanie i obróbki blacharskie, przeprowadzono też remont dachu wraz z kominami. Ponadto prace objęły wymianę domofonów oraz daszków nad wejściami do klatek schodowych – mówi Przemysław Stawiarz z administracji wspólnoty mieszkaniowej „Papiernia”.
Termomodernizację, sfinansowaną z własnych środków wspólnoty oraz z kredytu, wykonała firma z Pabianic.
– Remont był konieczny ze względu na stan elewacji budynku oraz znaczne koszty ogrzewania. Liczymy, że ta inwestycja pozwoli je obniżyć – dodaje Katarzyna Mudzo, administrator nieruchomości wspólnej.
REKLAMA
i jak nie robi tego PSM jaka ładna kolorystyka nie to co sraczkowate zielenie i brązy prezesa
Rzeczywiście blok wygląda pięknie. Kolorystyka trafiona. Chyba najbardziej udana termomodernizacja wielkiej płyty w Pabianicach, jak do tej pory.
Wszystko okej, z tym, że to nie jest blok z wielkiej płyty, a z cegły.
Mieszkałbym 😁
No , już lepiej. Może to skuteczna szczepionka przeciw ogólnie panującej pastelozie. Ta szarość powinna być nieco bardziej beżowa, tak jak tynk na budynkach obok i byłoby super. Przyglądajcie się zarządcy spółdzielni mieszkaniowych. Niech nasze miasto nie straszy. Tak przy okazji – blaszak przy Łaskiej to masakra. Jaki szanujący się sklep chciałby tam wynająć lokal? Może nie jest pastelowy, ale dobór kolorów i wzorów na elewacji to chyba jakiś obłąkaniec projektował, bo przecież nie następca Picassa.
I jak, cieplej?nieksze rachunki?