Strona główna Na sygnale Wypadki Kobieta zakleszczona w Oplu. Auto zderzyło się z ciężarówką

Kobieta zakleszczona w Oplu. Auto zderzyło się z ciężarówką

18
Do niebezpiecznego wypadku doszło na skrzyżowaniu ul. Moniuszki i Konopnickiej. Poszkodowane są dwie osoby. 

Auta zderzyły się przed godz. 22.30. Opel Vectra jechał ul. Moniuszki w stronę Strzelnicy. Auto zderzyło się z ciężarówką wyjeżdżającą w lewo z ul. Konopnickiej. Według kierującego samochodem dostawczym, Opel jechał ze znaczną prędkością.


W wyniku zderzenia w Oplu zakleszczona została 38-letnia pasażerka pojazdu. Strażacy użyli narzędzi hydraulicznych, aby wykonać dostęp do poszkodowanej. Kierujący Oplem oddalił się z miejsca wypadku, jednak wrócił po kilkunastu minutach. Tłumaczył policjantom, że „musiał ochłonąć”.

Poszkodowany został również kierowca ciężarówki. Skrzyżowanie jest zablokowane.

23-latek kierujący Oplem był trzeźwy. Negatywny był również wynik narkotestem.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Za wolno jechali

Może I tak a może i nie.w sumie to ciężarówka wyjechała i to problem jej kierowcy.

Gdyby jechali jeszcze szybciej to by przyjechali i kierowca nie miałby problemu z wyjechaniem

Jak ciężarówka zaczynała wyjeżdżać, to ten Opel był jeszcze przy rynku.

Bardzo możliwe. Kierowca zawodowy pewnie by nie „walnął” takiej gafy. Pamiętamy wypadek sprzed jakiś dwóch lat na Alei Politechniki w Łodzi, kiedy ciężarówka „Poczty Polskiej” wyjechała przy Obywatelskiej, bo nikt nie jechał, a tu nagle ni stąd, ni zowąd się znalazło pędzące 180 czy 200 km/h Audi A3. Problem w tym, że ciężko takie coś udowodnić, ale zniszczenia raczej mówią same za siebie. Dobrze pamiętam, że przy rynku jest 30, a na reszcie Moniuszki 40 km/h? Chwila rozkosznego depnięcia w gaz zakończyła się masakrycznie. Aby pasażerce nic groźnego nie było, a kierowcy przemówiło to na przyszłość do rozsądku. Sporo kolizji… Czytaj więcej »

Bardzo łatwo takie coś udowodnić. Pomijając to, że kierowca uciekł z miejsca zdarzenia mówi już o tym, że ma nierówno pod sufitem.

Pare lat temu w tym samym miejscu miałem identyczne zderzenie. Z Konopnickiej wystawił się skodą, bo miał ograniczoną widoczność ze względu na drzewa i zaparkowane samochody na chodniku, też jechałem w stronę strzelnicy, dałem po hamulcach, lecz namalowane pasy, liście z drzew i woda zrobiły swoje,… ale w moim przypadku była to tylko kolizja.

skoro kierowca ciężarówki widział że opel szybko jedzie, to czemu wjechał przed niego na skrzyżowanie? głupie tłumaczenie i spychanie własnej winy na kierowcę uprzywilejowanego!!! Natomiast kierowca opla który pozostawił zakleszczoną kobietę w aucie na pastwę losu – ŻENADA!

dlatego ja paczę zawsze dwa razy 🙂 (bo wiem jak sam jeżdzę 🙂 )

brak udzielenia pomocy przez kierującego Vectrą?

Nienawidzę tego skrzyżowania ! Tak przy okazji to uważam że przejścia dla pieszych powinny być cofnięte od rogu w głąb ulicy , tak aby skręcający mógł zjechać z Moniuszki jednocześnie przepuszczając pieszego.

I uważasz, że pieszy idący Moniuszki prosto poszedłby nagle 5 metrów w bok w Konopnickiej na przejście, żeby za chwilę znów wrócić na Moniuszki?

Last edited 6 miesięcy temu by Piter

Pytanie czy wrócił ten sam trzeźwy… kierowca co faktycznie prowadził pojazd w chwil zdarzenia…?

Pytanie czy wrócił ten sam trzeźwy… kierowca co faktycznie prowadził pojazd w chwil zdarzenia…?

Pewnie zdążył zapuścić brodę, skoczyć na Górniak po lewy dowód i po wszystkim zrzucili go z helikoptera na wysokości Biedronki. Potwierdzone info.

Jest już film na którym widać, że opel to w głębokim poważaniu miał ograniczenie prędkości.
Szanowny kierowco ciężarówki – mam nadzieję że nie przyjaleś mandatu. Jesteś niewinny.

Wy zaraz bo uciekł przy takim wypadku to może w szoku chłopak był.Jechał drogą z pierszeństwem a jak ktoś jest ślepy i wyjeżdza z pod zpodpożątkowanej to do okulisty.