Minęły niemal trzy tygodnie, odkąd władze Pabianic ogłosiły, na czym będzie polegała pomoc dla przedsiębiorców, którzy ponoszą finansowe konsekwencje pandemii koronawirusa. Czy widać zainteresowanie propozycjami miasta?
Do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej wpłynęło ponad 50 wniosków o całkowite lub częściowe zwolnienie z czynszu, co oznacza, że złożyło je około 25% wszystkich najemców prowadzących działalność w lokalach, których właścicielem jest miasto. Trzy wnioski zostały odrzucone, bo złożyli je podnajemcy.
– Więcej osób ubiega się o zniżkę. Ta może wynieść do 50% – wyjaśnia Magdalena Bryndziak, wicedyrektor ZGM. – Za czynsz nie muszą płacić w ogóle tylko niektóre podmioty, m.in. zakłady fryzjerskie i kosmetyczne oraz siłownie i kluby fitness.
Wnioski o zwolnienie z opłaty za czynsz, w związku brakiem możliwości prowadzenia działalności, przyjmuje również Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który wynajmuje powierzchnie w swoich obiektach. Do tej pory wpłynęło ich 10.
Rozpatrywaniem wniosków zajmują się także pracownicy magistratu. Jakich? O odroczenia płatności, rozłożenia ich na raty i umorzenia.
– Złożyło je do tej pory 19 podmiotów (większość po świętach wielkanocnych – przyp. red.), na łączną kwotę 347.883 zł. Na rozpatrzenie wniosku mamy 30 dni – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.
Wnioski te dotyczą m.in. branży gastronomicznej, odzieżowej i usługowej.
REKLAMA
